Solange - 2013-12-27 16:19:55

.

Solange - 2013-12-28 14:09:10

Zaparkowałam obok wejścia do fabryki.
-No demonie...

Tadashi - 2013-12-28 14:12:45

Zdrzemnal się na tylnym siedzeniu. Już dawno mógł uciec... Ale chciał wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi.
Cały tył samochodu był w jego krwi.

Solange - 2013-12-28 14:14:46

Otworzyłam tylne drzwi..
-Wstawaj!-krzyknęłam. Gdy i to nie podziałało uderzyłam go w twarz

Tadashi - 2013-12-28 14:17:05

Otworzył oczy.
- Ałć! - zasłonił policzek. - Co z ciebie za męska bokserka?!

Solange - 2013-12-28 14:20:43

Uniosłam brwi.
-Wygadany, co?

Tadashi - 2013-12-28 14:22:35

Starł poraża kolejny krew z ust... Krwawienie z rany ustało, jednak krew stale napływała do jego ust. Wiedział że jak tak dalej pójdzie to się wykrwawi.
Wyszedł z auta i odsunął się na kilka kroków od dziewczyny...

Solange - 2013-12-28 14:25:22

-Idziesz ze mną!-warknęłam. Pociągnęłam go w kierunku fabryki.
-Solange!
-Jess.

Tadashi - 2013-12-28 14:27:11

Dał jej się ciągnąć.
To ni ma sensu...

Solange - 2013-12-28 14:28:59

Czarnowłosy chłopak spojrzał na demona.
-Po co go tutaj ściągnęłaś?
-To syn Lucyfera-prychnęłam-Zakładam, że może znać kilka istotnych informacji.

Tadashi - 2013-12-28 14:30:21

- Nie jestem synem Lucyfera - warknął. Zaczął kaszleć krwią...

Solange - 2013-12-28 14:34:01

Jess obserwował go z zainteresowaniem.
Małe drzwi od składziku się otworzyły. Wyszła za nich wysoka kobieta z rudymi włosami i zielonymi oczami.
-Wystarczy kilka kołków, trochę wody święconej...-zaczęła.
-To nie wampir!-przerwałam jej w pół słowa zirytowana.

Tadashi - 2013-12-28 14:35:31

- Prędzej mi chrzest odstawicie niż ta woda cokolwiek zrobi - westchnął. - Ja pieprze, kiedy do was dotrze że nie jestem już demonem!?
Cały się trząsł, a głoś mu drżał.
Mist...

Solange - 2013-12-28 14:37:18

-Kiedy cię zabiją-prychnął Ash.
Odwróciłam się w stronę chłopaka, który właśnie teraz posłał mi cyniczny uśmiech.
-Czego tu chcesz?

Tadashi - 2013-12-28 14:39:48

Ta koszula nadaje się tylko do wyrzucenia...
Trzymał rękaw przy ustach, by nie połykać krwi, tylko by wsiąkała w koszulę...
Niedobrze...

Solange - 2013-12-28 14:42:08

-Wy to jesteście naprawdę głupi. Solange, Adrianno, pozwólcie...-wyjął z kieszeni kryształ i dotknął nim czoła demona. Wszystkie rany na jego ciele zniknęły.
Zrobiłam oburzoną minę.
-To jakiś spisek?!

Tadashi - 2013-12-28 14:43:30

Drgnął gwałtownie, wlepiając czerwone ślepia w chłopaka.
Przełknął resztki krwi i odsunął rękaw od twarzy.

Solange - 2013-12-28 14:44:59

-Słuchaj, Sol... Ja cię naprawdę szanuję, ale czasami jesteś strasznie głupia.
Prychnęłam.
-Od kiedy z ciebie taki znawca?-wywarczałam.

Tadashi - 2013-12-28 14:46:10

Zamilkł... tylko obserwował. Zastrzygł uszami odruchowo i oblizał wargi z krwi.
Ohydztwo.

Solange - 2013-12-28 14:47:20

-A ty się nie odzywasz!-krzyknęłam na demona.-Nie jestem wariatką widziałam co potrafisz.

Tadashi - 2013-12-28 14:48:29

Wytknął na nią język.
Fanatyczka.

Solange - 2013-12-28 14:51:30

-Ależ Solange, my ci wierzymy-stwierdził Ash.-Ostatnio jesteś trochę przemęczona i nadgorliwa. Weźmiemy go, wyciągniemy jakieś informacje i zabijemy, jak wszystkich.
Pokręciłam głową.
-Moje przemęczenie nic do tego nie ma! Jeżeli on jest synem Lucyfera może zrobić wszystko!

Tadashi - 2013-12-28 14:53:16

Podniósł rękę do góry jak dziecko w szkole.
- Mogę już stąd iść? - uniósł brew. - Jestem spóźniony. Wywalą mnie z pracy.

Solange - 2013-12-28 14:55:07

-Nie!-wrzasnęliśmy w tym samym momencie.
-Jess! Powiedz Ash'owi, żeby mi zostawił tą sprawę!
-Jess! Powiedz Solange, że jest przemęczona i wygaduje bzdury!
Zmierzyliśmy się wściekłymi spojrzeniami.

Tadashi - 2013-12-28 14:56:21

Uderzył się dłonią w czoło.
Zabierz mnie stąd Mist. Tu są wariaci!

Solange - 2013-12-28 14:58:48

-DOSYĆ!-krzyknęła Adrianna waląc pięścią w ścianę.-Zapominacie o demonie.
Jess kiwnął głową i podszedł do wybryku natury.
-Masz coś na swoje usprawiedliwienie?

Tadashi - 2013-12-28 14:59:33

- Eeee... co? - zamrugał parę razy.

Solange - 2013-12-28 15:04:36

-On zabił rodziców Shantie, rozwalił jej dom, pewnie chciał porwać jej duszę, a teraz udaje niewinnego!-krzyknęłam już całkiem wściekła.-Zabijcie go!
-Przestań wyciągać pochopne wnioski-mruknął Ash.
-A TY SIĘ NIE ODZYWAJ!

Tadashi - 2013-12-28 15:05:54

- Mówiłem że fanatyczka - wskazał na nia palcem zakończonym pazurem. - Ją powinniście gdzieś zamknąć.
Rozejrzał się po pomieszczeniu na czymś na czym mógłby usiąść.

Solange - 2013-12-28 15:08:22

-Trzymajcie mnie, bo zaraz zwariuję!-krzyknęłam ciężko opadając na pobliską skrzynkę. -Zwykle demony zabijacie bez zmrużenia oka...
-Te, które nas atakują-przypomniał  mi Ash.
-Super! Gdyby ten chciałby mi odebrać duszę nawet byście nie zareagowali!

Tadashi - 2013-12-28 15:09:44

- Nie żywię się ludzkimi duszami - powiedział oschle.
Tsa. A potem się dziwię czemu jeżdżę na takim głodzie.

Solange - 2013-12-28 15:11:39

-Ta! Jasne-prychnęłam.
-Może ucieszy cię jedno?-spytał Jess.-Stowarzyszenie ma już część przepowiedni.
-A drugą część ma ten demon!-wrzasnęłam, zła że mnie nie rozumieją.

Tadashi - 2013-12-28 15:14:19

- Hę? Ja? Że co?

Solange - 2013-12-28 15:14:58

-Trzymajcie mnie, bo zaraz go zamorduję!

Tadashi - 2013-12-28 15:18:18

Uniósł ręce do góry w geście.
- To że nie orientuje się w temacie nie znaczy że musi tu dojść do morderstwa! O jaką przepowiednię wam chodzi?

Solange - 2013-12-28 15:19:27

-Więc...
-NIC MU NIE MÓW!-krzyknęłam rzucając się na Ash'a i przy okazji powalając go na ziemię.

Tadashi - 2013-12-28 15:21:43

Wystraszył się lekko jej nagłą reakcją. Odskoczył odruchowo w tył bardzo wysoko na stos skrzynek... normalny człowiek by tak nie wskoczył.

Solange - 2013-12-28 15:23:22

-Ej! Wiem, że na mnie lecisz, ale opanuj wodze emocji.
Rzuciłam mu tylko pogardliwe spojrzenie.
-Chcesz wszystko wygadać demonowi!

Tadashi - 2013-12-28 15:24:49

Usiadł skrzyżnie na skrzynkach i obserwował ich.
- Kroi się love story.

Solange - 2013-12-28 15:25:44

Cała poczerwieniałam ze złości.
-Dwoje facetów się ze mnie nabija!

Tadashi - 2013-12-28 15:28:50

Wyciągnłą rękę przed siebie... została do połowy... "ucięta". Połowa wraz z dłonią zniknęła. Po chwili cofnłą rękę, a w dłoni trzymał paczkę czipsów.
- Zgłodniałem - usprawiedliwił się.
Czesto chował przedmioty i jedzenie w swojej skrytce która umieścił w tzw. pustce.

Solange - 2013-12-28 15:31:02

-Dosyć tej maskarady!-warknęłam.
Podniosłam się z podłogi i ruszyłam w kierunku demona.
-Słuchaj, ty pomiocie szatana! Ukrywasz przed nami całą prawdę, mordujesz rodziców mojej przyjaciółki, robisz ze mnie wariatkę! Nie wybaczę ci tego!

Tadashi - 2013-12-28 15:35:11

Westchnął... Odłożył paczkę i zeskoczył ze skrzynek na dół.
- Nie kłamię - jego twarz stała się poważna. - Nie mam ani jednego powodu by zabijac ludzi. Nie daje mi to żadnej przyjemności. Tym bardziej nie kręci mnie mordowanie niewinnych, tak jak ciebie.

Solange - 2013-12-28 15:36:27

-Nie morduję niewinnych! Ja zabijam demony, a wszystkie demony są winne!-wydarłam się.

Tadashi - 2013-12-28 15:37:21

- Nie musisz krzyczeć - stulił uszy. - Nie mam problemów ze słuchem.

Solange - 2013-12-28 15:38:29

-EJŻE! Uspokójmy się-wtrącił Ash.
-Ja go naprawdę zaraz uduszę...

Tadashi - 2013-12-28 15:41:16

- Posłuchaj swojego kochasia - mruknął. - Możemy skończyć te szopkę? Znów spoźniłem się do pracy. Przez ciebie.

Solange - 2013-12-28 15:42:18

-Demony nie mają pracy!-krzyknęłam-I nie mam żadnego kochasia, wynaturzony idioto!

Tadashi - 2013-12-28 15:43:22

- Wiem że się obijam, ale jeszcze mnie nie zwolnili!

Solange - 2013-12-28 15:44:42

-TY JESTEŚ JAKIŚ CHORY PSYCHICZNIE!

Tadashi - 2013-12-28 15:45:08

- To moja wina że szef mnie nie lubi?!

Solange - 2013-12-28 15:46:44

Złapałam się za serce, jakbym miała zaraz dostać zawału.

Tadashi - 2013-12-28 15:48:37

- Dlaczego ty jesteś taka uparta?! - warknął. - Mówiłem ci, że nie jestem już pełnoprawnym demonem!  Straciłem prawie całą moc i zostałem uwięziony w ludzkiej formie! Nie dociera to do ciebie?!

Solange - 2013-12-28 15:49:22

-ALE TY MASZ ROGI! I USZY!

Shantie - 2013-12-28 15:49:36

// Ale żeście siem rozpisały siem XD//

Tadashi - 2013-12-28 15:51:17

// Nje mam rogów tak btw xD uznam że tego nie napisałaś xD rogi mam  tylko w postaci demona xD //
Stulił uszy niczym zganiony szczeniak.
- No i? A ty jesteś płaska.

Solange - 2013-12-28 15:53:40

-Ja noszę miseczkę C!-warknęłam. -O CZYM JA WŁAŚNIE GADAM?!
Straciłam już resztki cierpliwości.

Tadashi - 2013-12-28 15:54:54

// Rozjebałaś system xD //
- Łał. A teraz juz wszyscy o tym wiedzą, decho.

Solange - 2013-12-28 15:57:50

Adrianna uniosła brwi.
-Masz taki sam rozmiar jak ja. A nosisz z drutami czy sportowe?
-Ja? Zwykle z drutami, ale...
-Ej!-przerwał nam Jess.-Czy to jest teraz istotne?
-Ja tam wiem jakie mają rozmiary.-stwierdził Ash.
Ja i Adrianna pacnęłyśmy go w głowę.
-Jasne.

Tadashi - 2013-12-28 15:58:54

Zniknął im z oczu... pojawił się przy wyjściu.
- To ja już się ulotnie.

Trusiapl - 2013-12-28 15:59:05

// LOL u was lepsza akcja//

Tadashi - 2013-12-28 15:59:58

// Z Dashim zawsze ciekawiej xD //

Shantie - 2013-12-28 16:00:22

//XDXDXD//

Solange - 2013-12-28 16:00:36

//Bo jest zbokiem? xD//
-IDIOTA!-wrzasnęłam na całe gardło.

Tadashi - 2013-12-28 16:02:26

- Na razie! - wyszedł na zewnątrz, ale stał chwile przy drzwiach.

Solange - 2013-12-28 16:06:40

Westchnęłam.
-No nic-powiedziała Adrianna.-Chcesz iść z nami usłyszeć przepowiednię?
Nagle z mojej kieszeni usłyszałam Mettallica-one.
Odebrałam telefon.
-Solange? Gdzie jesteś?! Mark jest w szpitalu!
-Tiffany? Już jadę.
Rozłączyłam się.
-Przepraszam was.

Z.t

Tadashi - 2013-12-28 16:08:17

z.t

Saphira - 2013-12-28 17:14:48

Tak trudno zrozumieć ten świat. Właściwie.. Dlaczego ja tu jestem? Po co żyję?
Czarne włosy rozwiewał jej wiatr, a oczy błyszczały w mroku okrywającym całą fabrykę. Stawiała bose stopy ostrożnie na ziemi, nie chcąc skaleczyć się o szkło. Buty trzymała w dłoni. Miała na sobie krótkie, szare, poprzecierane spodenki i koszulkę na ramiączka. Krzyż zwisał jej z szyi.
Rozejrzała się wokół. Lubiła takie miejsca. Zawsze było tu cicho i spokojnie.

Tadashi - 2013-12-28 17:24:55

Chciał dowiedzieć się czegoś o tej całej przepowiedni... więc wrócił tutaj... ale nikogo nie było.

Saphira - 2013-12-28 17:30:43

Szła sobie po prostu przez największą salę, gdzie stały maszyny..
- Czy chcesz.. Czy chcesz.. pod drzewem skryć się.. Gdzie ukochany położył swą kochaną do snu.. Dziwnie się tutaj działo.. I tyle osób umarło.. Przy tym drzewie wisielców. - cicho śpiewała.

Tadashi - 2013-12-28 17:33:14

Pomyślał że wejdzie głębiej by się rozejrzeć... i wtedy usłyszał głos.

Trusiapl - 2013-12-28 17:33:36

// Och jaka poezja XD //

Saphira - 2013-12-28 17:34:37

- Czy chcesz.. Czy chcesz.. pod drzewem skryć się? Tam tyle łez wylanych przez nią.. Dziwnie się tutaj działo.. I tyle osób umarło.. Przy tym drzewie wisielców.. - nuciła dalej.
Wskoczyła na platformę jednej z machin..

Tadashi - 2013-12-28 17:37:10

Burczenie jego brzucha zagłuszyło mu śpiew.
- Ugh... wiedziałem ze paczka rodzynek w czekoladzie nie wystarczy.

Saphira - 2013-12-28 17:38:32

Usłyszała czyiś głos. Sapnęła przestraszona, zeskoczyła z platformy i pognała do innego pomieszczenia.

Tadashi - 2013-12-28 17:40:24

- Huh?
Wskoczył na metalową konstrukcje przy dachu i rozejrzał się... ujrzał biegnącą postać.

Saphira - 2013-12-28 17:41:14

Wpadła do jakiegoś pomieszczenia i zatrzasnęła drzwi zaciągając zasuwę..

Tadashi - 2013-12-28 17:42:33

Przeszedł po konstrukcji do dziury w dachu7 i wyskoczył na zewnątrz... znalazł kolejną dziurę, która prowadziła do pomieszczenia, w ktorym ktoś się zamknła. Wskoczył do środka.

Saphira - 2013-12-28 17:43:37

Trzymała klamkę od drzwi i przykładała ucho do nich.. Nie wiedziała, że ktoś tu wszedł.. Nasłuchiwała..

Tadashi - 2013-12-28 17:45:49

Zeskoczył na ziemię...
- Co robisz? - wyprostował się.

Saphira - 2013-12-28 17:47:06

Krzyknęła przestraszona odwracając się do niego i uderzając plecami o drzwi.. Patrzyła na niego szeroko otwartymi, fioletowymi ślepiami. Drżała, przestraszył ją.

Tadashi - 2013-12-28 17:49:27

- Ej, nie bój się! - powiedział szybko.

Saphira - 2013-12-28 17:50:10

Oddychała szybko.. Musiała się uspokoić..

Tadashi - 2013-12-28 17:55:24

- Nie chciałem... - wpatrywał się w jej twarz. - Cię... wystraszyć...

Saphira - 2013-12-28 17:57:02

W końcu się otrząsnęła..
- Nic się nie stało. - odezwała się swoim spokojnym głosem, lekko drżącym. - Nie spodziewałam się, że tu kogoś spotkam..

Tadashi - 2013-12-28 17:59:06

Podszedł bliżej do niej...
- Kogoś mi przypominasz... jak się nazywasz...?

Saphira - 2013-12-28 17:59:58

- Huh? - zmarszczyła brwi. - Mam na imię Saphira.

Tadashi - 2013-12-28 18:01:25

- Saphira... - powtórzył jej imię.
Zdziwiło go to, że nie zareagowała na jego wygląd... na jego uszy i oczy. I paznokcie.

Saphira - 2013-12-28 18:03:03

- A Ty? Jak Ci na imię? - spytała cichutko.

Tadashi - 2013-12-28 18:03:51

- Tadashi.

Saphira - 2013-12-28 18:04:33

- Ta..Dashi.. - wyszeptała.
Przyjrzała mu się dokładnie.
- Co tu robisz tak sam? Nie boisz się?

Tadashi - 2013-12-28 18:05:47

Nie wiedział dlaczego, ale... bardzo go zaintrygowała...
- Dlaczego mam sie bać...? - spytał cicho.

Saphira - 2013-12-28 18:07:05

- Po okolicy mogą się szwendać wrodzy ludzie. - powiedziała przypatrując mu się.

Tadashi - 2013-12-28 18:16:46

- A ty się nie boisz?

Saphira - 2013-12-28 18:18:02

- Nie. - wyszeptała cicho.

Tadashi - 2013-12-28 18:19:31

Czuł że ona nie jest zwykłym człowiekiem...
- A mnie się nie boisz?

Saphira - 2013-12-28 18:21:10

- A czemu miałabym się bać demona? - spytała cichutko.

Tadashi - 2013-12-28 18:22:30

- Wiesz... wszyscy chcieli mnie dzisiaj zabić. Mowiąc wszyscy mam na myśli krąg satanistycznych komorników.

Saphira - 2013-12-28 18:25:07

- Dlaczego miałabym Cię zabić? Nie zawiniłeś mi niczym.

Tadashi - 2013-12-28 18:26:18

Odetchnął z ulgą.
- Jedyna normalna.

Saphira - 2013-12-28 18:28:27

Uśmiechneła sie delikatnie.

Tadashi - 2013-12-28 18:29:14

- A ty jesteś... aniołem...? - próbował się domyslić.

Saphira - 2013-12-28 18:29:58

- Upadłym, to jest ciemności.

Tadashi - 2013-12-28 18:30:36

- Uh.
Usiadł na skrzynkach

Saphira - 2013-12-28 18:31:26

- Co demon robi tutaj?

Tadashi - 2013-12-28 18:32:00

- Nie jestem już... w całości demonem... - mruknął i odwrócił wzrok.

Saphira - 2013-12-28 18:32:47

- Nie..?

Solange - 2013-12-28 18:33:46

Byłam blisko fabryki.
Przez cały ten czas nie mogłam zapomnieć o śnie.
Gdzie jest mój brat? To pytanie rozchodziło się po całym moim umyśle.
Pokręciłam głową starając się zapomnieć. O wszystkim.

Tadashi - 2013-12-28 18:35:24

- Jestem synem Lucyfera. Tym "martwym" - powiedział cicho. - Anioły ciemności powinny o tym dobrze wiedzieć.

Saphira - 2013-12-28 18:36:54

Zmarszczyła brwi..
- Prosze.. Nie nazywaj mnie aniołem ciemności, tylko upadłym.

Solange - 2013-12-28 18:38:20

Gdzie jest mój brat?
-NIE WIEM DO CHOLERY!
To go znajdź

Diana - 2013-12-28 18:39:25

- Solange, szukałam cię!

Tadashi - 2013-12-28 18:41:00

- Czemu? To jakaś różnica?

Saphira - 2013-12-28 18:43:59

- Dla mnie duża.

Solange - 2013-12-28 18:45:36

-Diana, pomóż mi!-jęknęłam.-Ktoś mnie prześladuje.
Jedną ręką złapałam się za głowę, a drugą wyciągnęłam pistolet.
Możesz skrócić swoje męki. Oddaj mi swoją duszę

Diana - 2013-12-28 18:47:46

- To twój anioł mroku... lub demon.
Sprawa była poważna, tą dziewczynę prześladowała przeszłość. Była idealnym celem dla mroku.

Tadashi - 2013-12-28 18:48:26

- Dlaczego? - spytał dziewczyny. -  Myślałem, że to wszystko jedno i to samo.

Saphira - 2013-12-28 18:50:27

- Anioł ciemności rodzi się nim, natomiast upadły zostaje nim czy tego chce czy nie.

Solange - 2013-12-28 18:52:45

Pokręciłam głową.
-Czego chcesz?-spytałam z zadziwiającym spokojem.
Chcę twojej duszy.
-Dlaczego cię nie widzę?
Ja jestem największym demonem, jaki może istnieć. Mam wielką władzę.

Diana - 2013-12-28 18:55:59

- To przez niego...
Coś sobie uświadomiła.
- Przez niego coraz trudniej jest mi cię wyczuć. Co mówi?

Tadashi - 2013-12-28 18:57:16

- A... uh... przepraszam - mruknął. Stulił uszy.

Saphira - 2013-12-28 18:57:57

- Ja nie miałam wyboru, a Anioł Ciemności jest dla mnie odrzucającą nazwą. Dlatego wolę po prostu upadłą. - wyglądała na smutną.

Solange - 2013-12-28 19:01:09

Abdur Lucyfer. Ego sum ​​fortissimus; et non morieris in nulla. Ego sum Lucifer filius
-Ego sum ​​fortissimus; et non morieris in nulla. Ego sum Lucifer filius-powtórzyłam do Diany.
Czułam się jakby moja głowa miała zaraz pęknąć.

Trusiapl - 2013-12-28 19:02:27

Uciekłam z ruin. To było niezwykle dziwne. Ale nagle zobaczyłam Solange.

Diana - 2013-12-28 19:06:08

- Lucyfer..... - szepnęła. To nie mogło się dziać on nigdy, a przynajmniej od dawna, nie opętywał.
- Nie ma żartów, musimy się skonsultować z... kimś... - Maria. Tylko ona może nam pomóc... no i jest też przepowiednia. NIE, to jeszcze nie czas...

Tadashi - 2013-12-28 19:08:00

Westchnął...
- Czyli... kiedyś byłaś aniołem światła...?

Saphira - 2013-12-28 19:09:01

- To dawne czasy. - wyszeptała cichutko, patrzyła na niego, a w jej oczach tlił się strach. - Bardzo dawne, odległe czasy, które nie powrócą.

Solange - 2013-12-28 19:09:37

-Diana....To nie jest Lucyfer...

Trusiapl - 2013-12-28 19:12:11

Podeszłam do Solange. Była przy niej jeszcze Diana. Widziałam że coś jest nie tak...
-Solange co się dzieje?- Nagle się wystraszyłam. W Solange coś siedziało tylko co?

Diana - 2013-12-28 19:13:10

- Wiem, ale ten mu podlega. Nie pojawił by się gdyby sprawa nie była ważna... Gdybyś ty nie była ważna... - To nie może być prawda... Solange...

Tadashi - 2013-12-28 19:14:15

Widział że się bała i wyraźnie to czuł... ale nie miał pojęcia dlaczego... Wstał i podszedł do niej. Odgarnął delikatnie włosy z jej twarzy.
- Dlaczego się boisz...?

Saphira - 2013-12-28 19:15:25

Po jej policzku spłynęła samotna łza.. Milczała..

Solange - 2013-12-28 19:19:17

Oddaj mi swą duszę...Wejdę w ciebie
A później był już tylko mrok...
Straciłam przytomność...

Trusiapl - 2013-12-28 19:20:35

-Cholera...- Solange upadła. Opętanie? Coś w jej środku chce duszy... ale po co?

Diana - 2013-12-28 19:23:38

- Mortuus est autem filius Lucifer lux propulsare ad inferos...
Z ciała Solange uszło troszkę ciemnego dymu.
- Dałam nam trochę czasu... niewiele muszę cię gdzieś zabrać... do kogoś... OBUDŹ SIĘ!!! - Jej zaklęcie dało im godzinę 2 kiedy ma się szczęście...

Tadashi - 2013-12-28 19:25:21

Nie wiedział dlaczego się tak zachowuje... coś go po prostu do tego ciągnęło.
- Nie płacz...
Dotknął bladą dłonią jej policzka, ściarając jej łzę.

Saphira - 2013-12-28 19:26:11

Patrzyła mu w oczy.. Wtedy usłyszeli damskie głosy..

Solange - 2013-12-28 19:28:18

Otworzyłam oczy.
Zabij.Mojego.Brata
Zaśmiałam się. Nie tak normalnie, ale wręcz szaleńczo.
Omiotłam dzikim spojrzeniem przestrzeń, na której się znajdywaliśmy.
-Muszę zabić.

Trusiapl - 2013-12-28 19:29:57

Wyczuwam obecność nie tylko czegoś co siedzi w Solange ale... Anielica? Co się dzieje? Słyszę... szepty?

Diana - 2013-12-28 19:31:10

- Sol, co jest? Musimy lecieć, ale musisz się sama zgodzić.... Proszę to ważne! - Nie masz pojęcia.... jak bardzo...

Tadashi - 2013-12-28 19:33:34

- Huh...? Zaczekaj tu...
Wyskoczyl przez dziurę na dach i rozejrzał się.

Saphira - 2013-12-28 19:33:59

Otworzyła drzwi i wtedy.. Zobaczyła.. Trójkę dziewczyn.. Łot..?

Solange - 2013-12-28 19:35:37

Wyciągnęłam z kieszeni pistolet i ruszyłam przed siebie.

Trusiapl - 2013-12-28 19:37:44

Czułam demona i Anioła? Hmmm....

Diana - 2013-12-28 19:39:26

Possederunt eam: Adduc eum ad me, quis mi ... Et festinavit.
Co?
- Solange, proszę wysłuchaj mnie nie mamy czasu!

Tadashi - 2013-12-28 19:41:37

Nikogo nie było na zewnątrz, więc musiały być w środku... wskoczył z powrotem. Zobaczył przez drzwi grupke dziewczyn.
- Huh?

Saphira - 2013-12-28 19:42:35

Jej wyostrzone zmysły pomogły jej rozróżnić kto jest kim..
- Co się tutaj dzieje? - spytała głośno.

Solange - 2013-12-28 19:44:33

Zabij.
Wycelowałam pistolet w czarnego anioła i pociągnęłam za spust.

Trusiapl - 2013-12-28 19:45:50

- Kim ty jesteś?- Zapytałam. Nagle głowa mnie rozbolała... Zabij? Solange nie....

Diana - 2013-12-28 19:47:39

- Solange! NIE! -Rozwinęła swoje białe wielkie skrzydła. - Przestań! Proszę cię!

Tadashi - 2013-12-28 19:48:52

Złapał za rękę Saphiry i w ostatniej chwili odciągnął ją na bok... kula drasnęła jej ramię.

Saphira - 2013-12-28 19:51:40

Otworzyła oczy.. Nie zdążyła zareagować.. Poczuła ukłucie, gdy kula trafiła ją pod lewą piersią.. Sapnęła i objęła rękoma to miejsce kuląc się.

Solange - 2013-12-28 19:53:39

Za drugim razem kula trafiła anielice pod lewą piersią.
Tym razem wycelowałam w demona.

Trusiapl - 2013-12-28 19:55:41

Co? Nie ona tego nie...  Cholera. Kula trafiła... Anielice. Więc to ona była celem?

Diana - 2013-12-28 19:56:04

Nie mogła jej zatrzymać ale czuła, że nie powinna jej na to pozwalać. Zastawiła jej drogę skrzydłem zanim pociągnęła za spust.
- Nie!

Saphira - 2013-12-28 20:01:53

Przez jej ciało przeszedł wstrząs.. Koszulka zabarwiła się na czerwono, a po chwili na ziemie spłynęło bardzo dużo krwi.. Trafiła w aortę. Upadła na kolana czując niesamowity ból, a potem na twarz..

Tadashi - 2013-12-28 20:03:18

Złapał Saphire nim upadła.

Solange - 2013-12-28 20:05:38

-Pożałujesz wszystkiego, co zrobiłeś w życiu. Nigdy nie byłeś taki dobry jak Yahiro.
Tym razem odepchnęłam anielicę i jeszcze raz strzeliłam w demona.

//trololololololo xD//

Trusiapl - 2013-12-28 20:06:52

Nie do cholery!!! Co jest Anielica została postrzelona!!! Głowa mnie koszmarnie napierdalała...

Diana - 2013-12-28 20:08:00

Jej oczy zabłysnęły blaskiem.
- Nie!!! - Rozłożyła skrzydła i odbiła kulę jednym z nich... Co się ze mną dzieje

Saphira - 2013-12-28 20:08:59

// DZIĘKI DIANA //
Z jej ust wypłynęła krew.. Bolało.. Cholernie..

Tadashi - 2013-12-28 20:10:29

Ya... hi...ro...?
Nie wiedział czy usłyszał to imię czy tylko mu się zdawało... wpatrywał się w ranę dziewczyny ze strachem. Niczym innym się nie przejmował.

Solange - 2013-12-28 20:12:51

-Nigdy nie będziesz tak dobry jak twój brat. Jak Yahiro. On będziemiał moją duszę i twoją i jej!
Spuściłam głowę i zaśmiałam się cicho.

Diana - 2013-12-28 20:14:31

- Opętał ją twój brat! - Coś podpowiedziało jej te słowa... Ktoś tylko kto...

Trusiapl - 2013-12-28 20:15:03

-Nie mogę!!!- Spadłam w wielką ciemną przestrzeń. Nagle stanęłam koło Solange. Nie mogłam nic zrobić, nie mogłam się ruszyć...

Saphira - 2013-12-28 20:15:24

Jej klatka piersiowa unosiła się i opadała bardzo szybko.. Z ust wypływało bardzo dużo krwi.

Tadashi - 2013-12-28 20:19:11

Mój... brat...?
Spuścił głowę... Wział Saphire na ręce i wskoczył przez dziurę na dach... zostawił ją tam.
- Mam nadzieje że tu nic ci nie będzie...
Wrócił do środka...

Solange - 2013-12-28 20:20:46

-Zginiesz tutaj. -wysyczałam znów do niego strzelając.

Diana - 2013-12-28 20:21:58

Złapała nabój.
- Będzie na potrzebny żywy!

Trusiapl - 2013-12-28 20:23:30

Nie mogłam na to patrzeć. Dość. Wzięłam kosę, uwolniłam się. Popchnęłam Solange. Padł strzał...

Saphira - 2013-12-28 20:25:34

Krwawiła.. I to mocno.. Wpatrywała się w niebo z przymkniętymi oczami.. Nie mogła krzyczeć.. A tak bardzo bolało..

Tadashi - 2013-12-28 20:29:03

- Ya... hi... ro... - wyszeptał cicho do siebie... wpatrywał się w ziemię.
Trzymał się za ramię i wbijał paznokcie głęboko w swoje ciało.
Yahiro... ty...

Solange - 2013-12-28 20:30:21

Podniosłam się z ziemi, popchnęłam Diane i anioła mroku, po czym rzuciłam się na demona.

Diana - 2013-12-28 20:31:53

- Proszę...- Nie wiedziała co miała zrobić.

Trusiapl - 2013-12-28 20:33:53

-nie...- Szepnęłam. Muszę... wzięłam kosę. Rozdzieliłam Demona i Solange.
-Starczy!!!- Krzyknęłam.

Saphira - 2013-12-28 20:36:19

- B..bo..l..i.. - wycharczała..

Tadashi - 2013-12-28 20:45:24

Złapał Solange za włosy, ignorując anielicę... rąbnął nią o ścianę, tak że zniszczyła ją i wypadła na zewnątrz.

Solange - 2013-12-28 20:47:04

//Ja jestem człowiekiem PEDALE xD ;-; //
Poczułam ostry ból głowy.
-Gnij w piekle-wychrypiałam i strzeliłam w jego pierś, po czym straciłam przytomność.
I tak jeszcze go zabijesz

Diana - 2013-12-28 20:49:00

- Solange!- Wyciągnęła miecz. Stanęła między nią i demonem. Przytrzymała ją. Nie zdążyła złapać naboju.

Trusiapl - 2013-12-28 20:50:10

-Ale mi łeb...- Nagle się skapłam o co chodzi! Zobaczyłam leżącą Anielicę...
- Ten dzień się chyba nigdy nie skończy...
I podbiegłam do niej aby jej pomóc.

Saphira - 2013-12-28 20:50:54

Zamknęła oczy.. Przez utratę krwi straciła przytomność.. A zaczęła ona spływać z dachu i kapać na ziemie..

Tadashi - 2013-12-28 20:53:07

Kula trafiła w jego pierś...  ale to nie miało dla niego znaczenia. Znikąd pojawiły się jego skrzydła i zakrzywione do tyłu rogi... rzucił się kolejny raz na Solange, a tym samym na anioła światła.

Solange - 2013-12-28 20:57:08

Leżałam nieruchomo na gruzach ściany. Przed oczami miałam ciemność, jednak później dostrzegłam postać.
-Jesteś aniołem?-wyszeptałam w nicość.
Wręcz przeciwnie...

Diana - 2013-12-28 20:58:39

Odskoczyła od Solange. Odepchnęła demona.

Trusiapl - 2013-12-28 21:01:58

-Hej słyszysz mnie?- Była nieprzytomna... za mną były huki. Chyba w kieszeni miałam chusteczki... wytarłam jej rany chociaż troche...
-Chyba pójde zobaczyć co tam się dzieje...- Zeskoczyłam z dachu. Na wszelki wypadek wzięłam kosę. 
 

// Tak będę się do wszystkiego wpierniczać XD //

Saphira - 2013-12-28 21:04:29

Otworzyła oczy.. Zostało mi jeszcze.. Trochę.. sił.. Podczołgała się do krawędzi.. Spojrzała na niego.. Muszę..go.. powstrzymać.. Po chwili cień objął jej ciało i "porwał" ze sobą.
W sekundę znalazła się przed nim ledwo stojąc na nogach.. Cień jej pomagał..

Tadashi - 2013-12-28 21:05:48

O mało co na nią nie wpadł... wyhamował...

Solange - 2013-12-28 21:06:51

-Wyleczysz mojego brata?-spytałam cicho.
Potrzebuję do tego twojej duszy
-Jeżeli ci ją oddam uratujesz go?

Trusiapl - 2013-12-28 21:12:09

Podbiegłam do Solange. Wzięłam jej rękę. Musiałam zobaczyć wspomnienia. Dusza za brata? Chwila...
-Solange nie!!!- Zawołałam.
-Mogę coś dla ciebie zrobić!!!- Krzyknęłam.

Saphira - 2013-12-28 21:14:26

Upadła na kolana.. Skończyły jej się siły.. A potem na bok..

Tadashi - 2013-12-28 21:16:00

Złapał, ją, upadając na kolana...
- Saphira...
Podniósł wzrok na Solange.
Yahiro...
Potrząsnłą głową.
Nie będe taki jak on... nigdy nie zniżę się do twojego poziomu.
Machnął skrzydłami i wzbił sie w powietrze z ranną anielicą na rękach..

z.t

Saphira - 2013-12-28 21:16:27

z.t

Solange - 2013-12-28 21:19:21

-Ja Solange Wild oddaje ci swoją duszę demonie. W zamian za to wylecz mojego brata. Proszę...
Poczułam ostry ból w klatce piersiowej.

Trusiapl - 2013-12-28 21:22:09

-NIE!!!!- Cholera! Ja już nic nie mogę zrobić. Łza ściekła mi po twarzy... Mogłam... jej brata. Nie mogłam połknąć śliny. Zakaszlałam krwią. cholera... Nie mogłam wytrzymać. Ja... po prostu zniknęłam...

Solange - 2013-12-28 21:23:49

Gwałtownie otworzyłam oczy. Usiadłam na ziemi i wyplułam krew.
-Gdzie ja jestem?

Solange - 2013-12-28 21:27:44

Powoli wstałam wszystko sobie przypominając.
-Cholera.
Weszłam do środka fabryki, gdzie spał Jess. Uderzyłam go w twarz, żeby się obudził.
Spojrzał na mnie zaskoczony.
-Oddałam swoją duszę demonowi.

Solange - 2013-12-28 21:32:15

Ash chodził obok mnie, Adrianna płakała, a Jess kręcił głową.
-To nie mogło się stać!-w końcu wrzasnął.
-Ale się stało-mruknęłam.
-Jak mogłaś być taka głupia?-warknął Ash.-Oddałaś duszę istocie, którą jeszcze wczoraj chciałaś zabić! Komu...?
-To starszy syn Lucyfera-westchnęłam.
-Czy on?
Pokręciłam głową.
-Nie, nie widziałam go w formie człowieka.
-Co teraz zrobimy?-jęknęła Adrianna.
Przez kilka minut wszyscy milczeli.
-To po prostu nie ma sensu-powiedziałam.-Pójdę już.
I wyszłam zanim ktokolwiek zdołał mnie zatrzymać.

Z.t

Diana - 2013-12-28 21:35:35

zt

www.vietcongfan.pun.pl www.skilene.pun.pl www.yu-gi-oh.pun.pl www.funtab.pun.pl www.freedom.pun.pl