- Anioły jeszcze nigdy nie były tak przerażające... http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/index.php - Slamsy http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/viewforum.php?id=14 - Opuszczona Fabryka http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/viewtopic.php?id=41 |
Solange - 2013-12-27 16:19:55 |
. |
Solange - 2013-12-28 14:09:10 |
Zaparkowałam obok wejścia do fabryki. |
Tadashi - 2013-12-28 14:12:45 |
Zdrzemnal się na tylnym siedzeniu. Już dawno mógł uciec... Ale chciał wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. |
Solange - 2013-12-28 14:14:46 |
Otworzyłam tylne drzwi.. |
Tadashi - 2013-12-28 14:17:05 |
Otworzył oczy. |
Solange - 2013-12-28 14:20:43 |
Uniosłam brwi. |
Tadashi - 2013-12-28 14:22:35 |
Starł poraża kolejny krew z ust... Krwawienie z rany ustało, jednak krew stale napływała do jego ust. Wiedział że jak tak dalej pójdzie to się wykrwawi. |
Solange - 2013-12-28 14:25:22 |
-Idziesz ze mną!-warknęłam. Pociągnęłam go w kierunku fabryki. |
Tadashi - 2013-12-28 14:27:11 |
Dał jej się ciągnąć. |
Solange - 2013-12-28 14:28:59 |
Czarnowłosy chłopak spojrzał na demona. |
Tadashi - 2013-12-28 14:30:21 |
- Nie jestem synem Lucyfera - warknął. Zaczął kaszleć krwią... |
Solange - 2013-12-28 14:34:01 |
Jess obserwował go z zainteresowaniem. |
Tadashi - 2013-12-28 14:35:31 |
- Prędzej mi chrzest odstawicie niż ta woda cokolwiek zrobi - westchnął. - Ja pieprze, kiedy do was dotrze że nie jestem już demonem!? |
Solange - 2013-12-28 14:37:18 |
-Kiedy cię zabiją-prychnął Ash. |
Tadashi - 2013-12-28 14:39:48 |
Ta koszula nadaje się tylko do wyrzucenia... |
Solange - 2013-12-28 14:42:08 |
-Wy to jesteście naprawdę głupi. Solange, Adrianno, pozwólcie...-wyjął z kieszeni kryształ i dotknął nim czoła demona. Wszystkie rany na jego ciele zniknęły. |
Tadashi - 2013-12-28 14:43:30 |
Drgnął gwałtownie, wlepiając czerwone ślepia w chłopaka. |
Solange - 2013-12-28 14:44:59 |
-Słuchaj, Sol... Ja cię naprawdę szanuję, ale czasami jesteś strasznie głupia. |
Tadashi - 2013-12-28 14:46:10 |
Zamilkł... tylko obserwował. Zastrzygł uszami odruchowo i oblizał wargi z krwi. |
Solange - 2013-12-28 14:47:20 |
-A ty się nie odzywasz!-krzyknęłam na demona.-Nie jestem wariatką widziałam co potrafisz. |
Tadashi - 2013-12-28 14:48:29 |
Wytknął na nią język. |
Solange - 2013-12-28 14:51:30 |
-Ależ Solange, my ci wierzymy-stwierdził Ash.-Ostatnio jesteś trochę przemęczona i nadgorliwa. Weźmiemy go, wyciągniemy jakieś informacje i zabijemy, jak wszystkich. |
Tadashi - 2013-12-28 14:53:16 |
Podniósł rękę do góry jak dziecko w szkole. |
Solange - 2013-12-28 14:55:07 |
-Nie!-wrzasnęliśmy w tym samym momencie. |
Tadashi - 2013-12-28 14:56:21 |
Uderzył się dłonią w czoło. |
Solange - 2013-12-28 14:58:48 |
-DOSYĆ!-krzyknęła Adrianna waląc pięścią w ścianę.-Zapominacie o demonie. |
Tadashi - 2013-12-28 14:59:33 |
- Eeee... co? - zamrugał parę razy. |
Solange - 2013-12-28 15:04:36 |
-On zabił rodziców Shantie, rozwalił jej dom, pewnie chciał porwać jej duszę, a teraz udaje niewinnego!-krzyknęłam już całkiem wściekła.-Zabijcie go! |
Tadashi - 2013-12-28 15:05:54 |
- Mówiłem że fanatyczka - wskazał na nia palcem zakończonym pazurem. - Ją powinniście gdzieś zamknąć. |
Solange - 2013-12-28 15:08:22 |
-Trzymajcie mnie, bo zaraz zwariuję!-krzyknęłam ciężko opadając na pobliską skrzynkę. -Zwykle demony zabijacie bez zmrużenia oka... |
Tadashi - 2013-12-28 15:09:44 |
- Nie żywię się ludzkimi duszami - powiedział oschle. |
Solange - 2013-12-28 15:11:39 |
-Ta! Jasne-prychnęłam. |
Tadashi - 2013-12-28 15:14:19 |
- Hę? Ja? Że co? |
Solange - 2013-12-28 15:14:58 |
-Trzymajcie mnie, bo zaraz go zamorduję! |
Tadashi - 2013-12-28 15:18:18 |
Uniósł ręce do góry w geście. |
Solange - 2013-12-28 15:19:27 |
-Więc... |
Tadashi - 2013-12-28 15:21:43 |
Wystraszył się lekko jej nagłą reakcją. Odskoczył odruchowo w tył bardzo wysoko na stos skrzynek... normalny człowiek by tak nie wskoczył. |
Solange - 2013-12-28 15:23:22 |
-Ej! Wiem, że na mnie lecisz, ale opanuj wodze emocji. |
Tadashi - 2013-12-28 15:24:49 |
Usiadł skrzyżnie na skrzynkach i obserwował ich. |
Solange - 2013-12-28 15:25:44 |
Cała poczerwieniałam ze złości. |
Tadashi - 2013-12-28 15:28:50 |
Wyciągnłą rękę przed siebie... została do połowy... "ucięta". Połowa wraz z dłonią zniknęła. Po chwili cofnłą rękę, a w dłoni trzymał paczkę czipsów. |
Solange - 2013-12-28 15:31:02 |
-Dosyć tej maskarady!-warknęłam. |
Tadashi - 2013-12-28 15:35:11 |
Westchnął... Odłożył paczkę i zeskoczył ze skrzynek na dół. |
Solange - 2013-12-28 15:36:27 |
-Nie morduję niewinnych! Ja zabijam demony, a wszystkie demony są winne!-wydarłam się. |
Tadashi - 2013-12-28 15:37:21 |
- Nie musisz krzyczeć - stulił uszy. - Nie mam problemów ze słuchem. |
Solange - 2013-12-28 15:38:29 |
-EJŻE! Uspokójmy się-wtrącił Ash. |
Tadashi - 2013-12-28 15:41:16 |
- Posłuchaj swojego kochasia - mruknął. - Możemy skończyć te szopkę? Znów spoźniłem się do pracy. Przez ciebie. |
Solange - 2013-12-28 15:42:18 |
-Demony nie mają pracy!-krzyknęłam-I nie mam żadnego kochasia, wynaturzony idioto! |
Tadashi - 2013-12-28 15:43:22 |
- Wiem że się obijam, ale jeszcze mnie nie zwolnili! |
Solange - 2013-12-28 15:44:42 |
-TY JESTEŚ JAKIŚ CHORY PSYCHICZNIE! |
Tadashi - 2013-12-28 15:45:08 |
- To moja wina że szef mnie nie lubi?! |
Solange - 2013-12-28 15:46:44 |
Złapałam się za serce, jakbym miała zaraz dostać zawału. |
Tadashi - 2013-12-28 15:48:37 |
- Dlaczego ty jesteś taka uparta?! - warknął. - Mówiłem ci, że nie jestem już pełnoprawnym demonem! Straciłem prawie całą moc i zostałem uwięziony w ludzkiej formie! Nie dociera to do ciebie?! |
Solange - 2013-12-28 15:49:22 |
-ALE TY MASZ ROGI! I USZY! |
Shantie - 2013-12-28 15:49:36 |
// Ale żeście siem rozpisały siem XD// |
Tadashi - 2013-12-28 15:51:17 |
// Nje mam rogów tak btw xD uznam że tego nie napisałaś xD rogi mam tylko w postaci demona xD // |
Solange - 2013-12-28 15:53:40 |
-Ja noszę miseczkę C!-warknęłam. -O CZYM JA WŁAŚNIE GADAM?! |
Tadashi - 2013-12-28 15:54:54 |
// Rozjebałaś system xD // |
Solange - 2013-12-28 15:57:50 |
Adrianna uniosła brwi. |
Tadashi - 2013-12-28 15:58:54 |
Zniknął im z oczu... pojawił się przy wyjściu. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:59:05 |
// LOL u was lepsza akcja// |
Tadashi - 2013-12-28 15:59:58 |
// Z Dashim zawsze ciekawiej xD // |
Shantie - 2013-12-28 16:00:22 |
//XDXDXD// |
Solange - 2013-12-28 16:00:36 |
//Bo jest zbokiem? xD// |
Tadashi - 2013-12-28 16:02:26 |
- Na razie! - wyszedł na zewnątrz, ale stał chwile przy drzwiach. |
Solange - 2013-12-28 16:06:40 |
Westchnęłam. |
Tadashi - 2013-12-28 16:08:17 |
z.t |
Saphira - 2013-12-28 17:14:48 |
Tak trudno zrozumieć ten świat. Właściwie.. Dlaczego ja tu jestem? Po co żyję? |
Tadashi - 2013-12-28 17:24:55 |
Chciał dowiedzieć się czegoś o tej całej przepowiedni... więc wrócił tutaj... ale nikogo nie było. |
Saphira - 2013-12-28 17:30:43 |
Szła sobie po prostu przez największą salę, gdzie stały maszyny.. |
Tadashi - 2013-12-28 17:33:14 |
Pomyślał że wejdzie głębiej by się rozejrzeć... i wtedy usłyszał głos. |
Trusiapl - 2013-12-28 17:33:36 |
// Och jaka poezja XD // |
Saphira - 2013-12-28 17:34:37 |
- Czy chcesz.. Czy chcesz.. pod drzewem skryć się? Tam tyle łez wylanych przez nią.. Dziwnie się tutaj działo.. I tyle osób umarło.. Przy tym drzewie wisielców.. - nuciła dalej. |
Tadashi - 2013-12-28 17:37:10 |
Burczenie jego brzucha zagłuszyło mu śpiew. |
Saphira - 2013-12-28 17:38:32 |
Usłyszała czyiś głos. Sapnęła przestraszona, zeskoczyła z platformy i pognała do innego pomieszczenia. |
Tadashi - 2013-12-28 17:40:24 |
- Huh? |
Saphira - 2013-12-28 17:41:14 |
Wpadła do jakiegoś pomieszczenia i zatrzasnęła drzwi zaciągając zasuwę.. |
Tadashi - 2013-12-28 17:42:33 |
Przeszedł po konstrukcji do dziury w dachu7 i wyskoczył na zewnątrz... znalazł kolejną dziurę, która prowadziła do pomieszczenia, w ktorym ktoś się zamknła. Wskoczył do środka. |
Saphira - 2013-12-28 17:43:37 |
Trzymała klamkę od drzwi i przykładała ucho do nich.. Nie wiedziała, że ktoś tu wszedł.. Nasłuchiwała.. |
Tadashi - 2013-12-28 17:45:49 |
Zeskoczył na ziemię... |
Saphira - 2013-12-28 17:47:06 |
Krzyknęła przestraszona odwracając się do niego i uderzając plecami o drzwi.. Patrzyła na niego szeroko otwartymi, fioletowymi ślepiami. Drżała, przestraszył ją. |
Tadashi - 2013-12-28 17:49:27 |
- Ej, nie bój się! - powiedział szybko. |
Saphira - 2013-12-28 17:50:10 |
Oddychała szybko.. Musiała się uspokoić.. |
Tadashi - 2013-12-28 17:55:24 |
- Nie chciałem... - wpatrywał się w jej twarz. - Cię... wystraszyć... |
Saphira - 2013-12-28 17:57:02 |
W końcu się otrząsnęła.. |
Tadashi - 2013-12-28 17:59:06 |
Podszedł bliżej do niej... |
Saphira - 2013-12-28 17:59:58 |
- Huh? - zmarszczyła brwi. - Mam na imię Saphira. |
Tadashi - 2013-12-28 18:01:25 |
- Saphira... - powtórzył jej imię. |
Saphira - 2013-12-28 18:03:03 |
- A Ty? Jak Ci na imię? - spytała cichutko. |
Tadashi - 2013-12-28 18:03:51 |
- Tadashi. |
Saphira - 2013-12-28 18:04:33 |
- Ta..Dashi.. - wyszeptała. |
Tadashi - 2013-12-28 18:05:47 |
Nie wiedział dlaczego, ale... bardzo go zaintrygowała... |
Saphira - 2013-12-28 18:07:05 |
- Po okolicy mogą się szwendać wrodzy ludzie. - powiedziała przypatrując mu się. |
Tadashi - 2013-12-28 18:16:46 |
- A ty się nie boisz? |
Saphira - 2013-12-28 18:18:02 |
- Nie. - wyszeptała cicho. |
Tadashi - 2013-12-28 18:19:31 |
Czuł że ona nie jest zwykłym człowiekiem... |
Saphira - 2013-12-28 18:21:10 |
- A czemu miałabym się bać demona? - spytała cichutko. |
Tadashi - 2013-12-28 18:22:30 |
- Wiesz... wszyscy chcieli mnie dzisiaj zabić. Mowiąc wszyscy mam na myśli krąg satanistycznych komorników. |
Saphira - 2013-12-28 18:25:07 |
- Dlaczego miałabym Cię zabić? Nie zawiniłeś mi niczym. |
Tadashi - 2013-12-28 18:26:18 |
Odetchnął z ulgą. |
Saphira - 2013-12-28 18:28:27 |
Uśmiechneła sie delikatnie. |
Tadashi - 2013-12-28 18:29:14 |
- A ty jesteś... aniołem...? - próbował się domyslić. |
Saphira - 2013-12-28 18:29:58 |
- Upadłym, to jest ciemności. |
Tadashi - 2013-12-28 18:30:36 |
- Uh. |
Saphira - 2013-12-28 18:31:26 |
- Co demon robi tutaj? |
Tadashi - 2013-12-28 18:32:00 |
- Nie jestem już... w całości demonem... - mruknął i odwrócił wzrok. |
Saphira - 2013-12-28 18:32:47 |
- Nie..? |
Solange - 2013-12-28 18:33:46 |
Byłam blisko fabryki. |
Tadashi - 2013-12-28 18:35:24 |
- Jestem synem Lucyfera. Tym "martwym" - powiedział cicho. - Anioły ciemności powinny o tym dobrze wiedzieć. |
Saphira - 2013-12-28 18:36:54 |
Zmarszczyła brwi.. |
Solange - 2013-12-28 18:38:20 |
Gdzie jest mój brat? |
Diana - 2013-12-28 18:39:25 |
- Solange, szukałam cię! |
Tadashi - 2013-12-28 18:41:00 |
- Czemu? To jakaś różnica? |
Saphira - 2013-12-28 18:43:59 |
- Dla mnie duża. |
Solange - 2013-12-28 18:45:36 |
-Diana, pomóż mi!-jęknęłam.-Ktoś mnie prześladuje. |
Diana - 2013-12-28 18:47:46 |
- To twój anioł mroku... lub demon. |
Tadashi - 2013-12-28 18:48:26 |
- Dlaczego? - spytał dziewczyny. - Myślałem, że to wszystko jedno i to samo. |
Saphira - 2013-12-28 18:50:27 |
- Anioł ciemności rodzi się nim, natomiast upadły zostaje nim czy tego chce czy nie. |
Solange - 2013-12-28 18:52:45 |
Pokręciłam głową. |
Diana - 2013-12-28 18:55:59 |
- To przez niego... |
Tadashi - 2013-12-28 18:57:16 |
- A... uh... przepraszam - mruknął. Stulił uszy. |
Saphira - 2013-12-28 18:57:57 |
- Ja nie miałam wyboru, a Anioł Ciemności jest dla mnie odrzucającą nazwą. Dlatego wolę po prostu upadłą. - wyglądała na smutną. |
Solange - 2013-12-28 19:01:09 |
Abdur Lucyfer. Ego sum fortissimus; et non morieris in nulla. Ego sum Lucifer filius |
Trusiapl - 2013-12-28 19:02:27 |
Uciekłam z ruin. To było niezwykle dziwne. Ale nagle zobaczyłam Solange. |
Diana - 2013-12-28 19:06:08 |
- Lucyfer..... - szepnęła. To nie mogło się dziać on nigdy, a przynajmniej od dawna, nie opętywał. |
Tadashi - 2013-12-28 19:08:00 |
Westchnął... |
Saphira - 2013-12-28 19:09:01 |
- To dawne czasy. - wyszeptała cichutko, patrzyła na niego, a w jej oczach tlił się strach. - Bardzo dawne, odległe czasy, które nie powrócą. |
Solange - 2013-12-28 19:09:37 |
-Diana....To nie jest Lucyfer... |
Trusiapl - 2013-12-28 19:12:11 |
Podeszłam do Solange. Była przy niej jeszcze Diana. Widziałam że coś jest nie tak... |
Diana - 2013-12-28 19:13:10 |
- Wiem, ale ten mu podlega. Nie pojawił by się gdyby sprawa nie była ważna... Gdybyś ty nie była ważna... - To nie może być prawda... Solange... |
Tadashi - 2013-12-28 19:14:15 |
Widział że się bała i wyraźnie to czuł... ale nie miał pojęcia dlaczego... Wstał i podszedł do niej. Odgarnął delikatnie włosy z jej twarzy. |
Saphira - 2013-12-28 19:15:25 |
Po jej policzku spłynęła samotna łza.. Milczała.. |
Solange - 2013-12-28 19:19:17 |
Oddaj mi swą duszę...Wejdę w ciebie |
Trusiapl - 2013-12-28 19:20:35 |
-Cholera...- Solange upadła. Opętanie? Coś w jej środku chce duszy... ale po co? |
Diana - 2013-12-28 19:23:38 |
- Mortuus est autem filius Lucifer lux propulsare ad inferos... |
Tadashi - 2013-12-28 19:25:21 |
Nie wiedział dlaczego się tak zachowuje... coś go po prostu do tego ciągnęło. |
Saphira - 2013-12-28 19:26:11 |
Patrzyła mu w oczy.. Wtedy usłyszeli damskie głosy.. |
Solange - 2013-12-28 19:28:18 |
Otworzyłam oczy. |
Trusiapl - 2013-12-28 19:29:57 |
Wyczuwam obecność nie tylko czegoś co siedzi w Solange ale... Anielica? Co się dzieje? Słyszę... szepty? |
Diana - 2013-12-28 19:31:10 |
- Sol, co jest? Musimy lecieć, ale musisz się sama zgodzić.... Proszę to ważne! - Nie masz pojęcia.... jak bardzo... |
Tadashi - 2013-12-28 19:33:34 |
- Huh...? Zaczekaj tu... |
Saphira - 2013-12-28 19:33:59 |
Otworzyła drzwi i wtedy.. Zobaczyła.. Trójkę dziewczyn.. Łot..? |
Solange - 2013-12-28 19:35:37 |
Wyciągnęłam z kieszeni pistolet i ruszyłam przed siebie. |
Trusiapl - 2013-12-28 19:37:44 |
Czułam demona i Anioła? Hmmm.... |
Diana - 2013-12-28 19:39:26 |
Possederunt eam: Adduc eum ad me, quis mi ... Et festinavit. |
Tadashi - 2013-12-28 19:41:37 |
Nikogo nie było na zewnątrz, więc musiały być w środku... wskoczył z powrotem. Zobaczył przez drzwi grupke dziewczyn. |
Saphira - 2013-12-28 19:42:35 |
Jej wyostrzone zmysły pomogły jej rozróżnić kto jest kim.. |
Solange - 2013-12-28 19:44:33 |
Zabij. |
Trusiapl - 2013-12-28 19:45:50 |
- Kim ty jesteś?- Zapytałam. Nagle głowa mnie rozbolała... Zabij? Solange nie.... |
Diana - 2013-12-28 19:47:39 |
- Solange! NIE! -Rozwinęła swoje białe wielkie skrzydła. - Przestań! Proszę cię! |
Tadashi - 2013-12-28 19:48:52 |
Złapał za rękę Saphiry i w ostatniej chwili odciągnął ją na bok... kula drasnęła jej ramię. |
Saphira - 2013-12-28 19:51:40 |
Otworzyła oczy.. Nie zdążyła zareagować.. Poczuła ukłucie, gdy kula trafiła ją pod lewą piersią.. Sapnęła i objęła rękoma to miejsce kuląc się. |
Solange - 2013-12-28 19:53:39 |
Za drugim razem kula trafiła anielice pod lewą piersią. |
Trusiapl - 2013-12-28 19:55:41 |
Co? Nie ona tego nie... Cholera. Kula trafiła... Anielice. Więc to ona była celem? |
Diana - 2013-12-28 19:56:04 |
Nie mogła jej zatrzymać ale czuła, że nie powinna jej na to pozwalać. Zastawiła jej drogę skrzydłem zanim pociągnęła za spust. |
Saphira - 2013-12-28 20:01:53 |
Przez jej ciało przeszedł wstrząs.. Koszulka zabarwiła się na czerwono, a po chwili na ziemie spłynęło bardzo dużo krwi.. Trafiła w aortę. Upadła na kolana czując niesamowity ból, a potem na twarz.. |
Tadashi - 2013-12-28 20:03:18 |
Złapał Saphire nim upadła. |
Solange - 2013-12-28 20:05:38 |
-Pożałujesz wszystkiego, co zrobiłeś w życiu. Nigdy nie byłeś taki dobry jak Yahiro. |
Trusiapl - 2013-12-28 20:06:52 |
Nie do cholery!!! Co jest Anielica została postrzelona!!! Głowa mnie koszmarnie napierdalała... |
Diana - 2013-12-28 20:08:00 |
Jej oczy zabłysnęły blaskiem. |
Saphira - 2013-12-28 20:08:59 |
// DZIĘKI DIANA // |
Tadashi - 2013-12-28 20:10:29 |
Ya... hi...ro...? |
Solange - 2013-12-28 20:12:51 |
-Nigdy nie będziesz tak dobry jak twój brat. Jak Yahiro. On będziemiał moją duszę i twoją i jej! |
Diana - 2013-12-28 20:14:31 |
- Opętał ją twój brat! - Coś podpowiedziało jej te słowa... Ktoś tylko kto... |
Trusiapl - 2013-12-28 20:15:03 |
-Nie mogę!!!- Spadłam w wielką ciemną przestrzeń. Nagle stanęłam koło Solange. Nie mogłam nic zrobić, nie mogłam się ruszyć... |
Saphira - 2013-12-28 20:15:24 |
Jej klatka piersiowa unosiła się i opadała bardzo szybko.. Z ust wypływało bardzo dużo krwi. |
Tadashi - 2013-12-28 20:19:11 |
Mój... brat...? |
Solange - 2013-12-28 20:20:46 |
-Zginiesz tutaj. -wysyczałam znów do niego strzelając. |
Diana - 2013-12-28 20:21:58 |
Złapała nabój. |
Trusiapl - 2013-12-28 20:23:30 |
Nie mogłam na to patrzeć. Dość. Wzięłam kosę, uwolniłam się. Popchnęłam Solange. Padł strzał... |
Saphira - 2013-12-28 20:25:34 |
Krwawiła.. I to mocno.. Wpatrywała się w niebo z przymkniętymi oczami.. Nie mogła krzyczeć.. A tak bardzo bolało.. |
Tadashi - 2013-12-28 20:29:03 |
- Ya... hi... ro... - wyszeptał cicho do siebie... wpatrywał się w ziemię. |
Solange - 2013-12-28 20:30:21 |
Podniosłam się z ziemi, popchnęłam Diane i anioła mroku, po czym rzuciłam się na demona. |
Diana - 2013-12-28 20:31:53 |
- Proszę...- Nie wiedziała co miała zrobić. |
Trusiapl - 2013-12-28 20:33:53 |
-nie...- Szepnęłam. Muszę... wzięłam kosę. Rozdzieliłam Demona i Solange. |
Saphira - 2013-12-28 20:36:19 |
- B..bo..l..i.. - wycharczała.. |
Tadashi - 2013-12-28 20:45:24 |
Złapał Solange za włosy, ignorując anielicę... rąbnął nią o ścianę, tak że zniszczyła ją i wypadła na zewnątrz. |
Solange - 2013-12-28 20:47:04 |
//Ja jestem człowiekiem PEDALE xD ;-; // |
Diana - 2013-12-28 20:49:00 |
- Solange!- Wyciągnęła miecz. Stanęła między nią i demonem. Przytrzymała ją. Nie zdążyła złapać naboju. |
Trusiapl - 2013-12-28 20:50:10 |
-Ale mi łeb...- Nagle się skapłam o co chodzi! Zobaczyłam leżącą Anielicę... |
Saphira - 2013-12-28 20:50:54 |
Zamknęła oczy.. Przez utratę krwi straciła przytomność.. A zaczęła ona spływać z dachu i kapać na ziemie.. |
Tadashi - 2013-12-28 20:53:07 |
Kula trafiła w jego pierś... ale to nie miało dla niego znaczenia. Znikąd pojawiły się jego skrzydła i zakrzywione do tyłu rogi... rzucił się kolejny raz na Solange, a tym samym na anioła światła. |
Solange - 2013-12-28 20:57:08 |
Leżałam nieruchomo na gruzach ściany. Przed oczami miałam ciemność, jednak później dostrzegłam postać. |
Diana - 2013-12-28 20:58:39 |
Odskoczyła od Solange. Odepchnęła demona. |
Trusiapl - 2013-12-28 21:01:58 |
-Hej słyszysz mnie?- Była nieprzytomna... za mną były huki. Chyba w kieszeni miałam chusteczki... wytarłam jej rany chociaż troche... |
Saphira - 2013-12-28 21:04:29 |
Otworzyła oczy.. Zostało mi jeszcze.. Trochę.. sił.. Podczołgała się do krawędzi.. Spojrzała na niego.. Muszę..go.. powstrzymać.. Po chwili cień objął jej ciało i "porwał" ze sobą. |
Tadashi - 2013-12-28 21:05:48 |
O mało co na nią nie wpadł... wyhamował... |
Solange - 2013-12-28 21:06:51 |
-Wyleczysz mojego brata?-spytałam cicho. |
Trusiapl - 2013-12-28 21:12:09 |
Podbiegłam do Solange. Wzięłam jej rękę. Musiałam zobaczyć wspomnienia. Dusza za brata? Chwila... |
Saphira - 2013-12-28 21:14:26 |
Upadła na kolana.. Skończyły jej się siły.. A potem na bok.. |
Tadashi - 2013-12-28 21:16:00 |
Złapał, ją, upadając na kolana... |
Saphira - 2013-12-28 21:16:27 |
z.t |
Solange - 2013-12-28 21:19:21 |
-Ja Solange Wild oddaje ci swoją duszę demonie. W zamian za to wylecz mojego brata. Proszę... |
Trusiapl - 2013-12-28 21:22:09 |
-NIE!!!!- Cholera! Ja już nic nie mogę zrobić. Łza ściekła mi po twarzy... Mogłam... jej brata. Nie mogłam połknąć śliny. Zakaszlałam krwią. cholera... Nie mogłam wytrzymać. Ja... po prostu zniknęłam... |
Solange - 2013-12-28 21:23:49 |
Gwałtownie otworzyłam oczy. Usiadłam na ziemi i wyplułam krew. |
Solange - 2013-12-28 21:27:44 |
Powoli wstałam wszystko sobie przypominając. |
Solange - 2013-12-28 21:32:15 |
Ash chodził obok mnie, Adrianna płakała, a Jess kręcił głową. |
Diana - 2013-12-28 21:35:35 |
zt |