Tadashi - 2013-12-27 19:14:33

Mieszkanie w jednym z obskurnych bloków bardziej na obrzeżach miasta.

Tadashi - 2013-12-27 19:22:15

Wrócił właśnie z pracy... pracował jako kelner w jednym z pubów. Licha robota i bezsensowna, ale za coś musiał płacić czynsz.
Trzasnął drzwiami, rzucił torbę gdzieś w kąt, by po chwili opaść na kanapę.
- Nyaaaa... - jęknął i stulił śmieszne spiczaste uszy.
Wymacał bladą dłonią laptopa na stoliku do kawy - musiał się bardzo przyłożyć żeby zapracować na niego (tzn. ukraść).
Podniosł głowę i położył przed sobą laptopa.
- Witaj z powrotem, Internet-san.

Tadashi - 2013-12-27 19:28:38

- Mist, ukaż się - mruknął niechętnie.
Obok kanapy znikąd pojawiła się postać mężczyzny w kapturze. Jego twarz była czarna, a oczy całkowicie białe. Otaczała go czarna mgła.
- Znajdź sobie jakąś pracę, co? Nie mam za co opłacić czynszu - powiedział chłodno.
- Próbuję, panie.
- Jesteś beznadziejny - westchnął i rzucił w sługę papierkiem od cukierka.
- Wybacz mi, panie.

Tadashi - 2013-12-27 19:32:12

- Neee... - zamknął laptopa i usiadł. Przeciągnął, się ziewając, a do tego zabawnie machając uszami. - Nudzi mi się.
Poszedł do swojej małej sypialni... wyciągnął ze skrytki (żeby Mist mu nie ukradł i nie zapłacił przypadkiem za czynsz) kilka drobniaków.
- Wychodzę! - po chwili zniknął z mieszkania.

z.t

Tadashi - 2013-12-28 16:14:35

Nim dotarł do bloku szwendał się trochę. Jak zwykle Po tym całym dziwnym dniu chciał odpocząć więc olał pracę i wrócił do domu. Znowu.

Tadashi - 2013-12-28 16:23:01

Ściągnął zakrwawioną koszulę i poszedł wziąć prysznic... gdy już się umył oglądał swoje ciało w lustrze... rana po kuli zniknęła i nie było po niej nawet śladu. Jednak i tak ogromna blizna po ciosie Lucyfera widniała ana jego klatce piersiowej... Westchnął.

Tadashi - 2013-12-28 16:26:35

- Jak znowu wpadnę na te psychopatkę skończy się wąchaniem kwiatków od spodu - westchnął.
Rzucił się na łożko.

Tadashi - 2013-12-28 16:29:43

Nawet nie zauważył kiedy zasnął.

Tadashi - 2013-12-28 16:49:11

Śnił mu się bardzo dziwny sen...
Siedział opierając się o pień pięknego drzewa wiśni... różowe płatki kwiatów drzewa powoli opadały na ziemię.
Jego włosy były dłuższe, a miał na sobie szaty księcia demonów... ale to nie była jedyna zmiana - wróciła cała jego pierwotna postać.
Przy nim, z głową na jego kolanach leżała piękna anielica o czarnych włosach i skrzydłach... wyglądało na to, że spała.
Głaskał ją delikatnie po głowie... na jednym z palców miał srebrną obrączkę...
- Kocham Cię, Dashi - odezwała się dziewczyna.
- Wiem... ja ciebie też...

Tadashi - 2013-12-28 17:23:27

Obudził się... był głodny więc wyszedł coś kupić.

z.t

Tadashi - 2013-12-28 21:18:32

Biegł po schodach z Saphirą na rękach... stracił swoje skrzydła i rogi. Jego rana zagoiła sie, a kula wypadła już wcześniej.
Nie miał klucza do mieszkania, a drzwi były zamknięte... wyważył je.

Saphira - 2013-12-28 21:19:21

Przez cały ten czas krwawiła.. Była bledsza niż zwykle.. Teraz biała jak śnieg, a krew z jej ust płynęła dalej..
// Białą skóra, czerwone usta, czarne włosy = ŚNIEŻKA KURWA xD //

Tadashi - 2013-12-28 21:21:57

- Mist! - zawołał drżacym głosem.
Położył ja na kanapie... pobiegł do łazienki po apteczkę...

Saphira - 2013-12-28 21:22:40

Trzęsła się..

Tadashi - 2013-12-28 21:26:28

Rozdarł jej ubranie... Opatrzył ją i zdezynfekował rany.. miał nadzieję... że nic jej nie będzie...
Zabiję.... zabiję go... zabiję... i zemszczę się za wszystko...
Zacisnął pięści.

Saphira - 2013-12-28 21:27:50

Wyjął przed tym kulę.. Trzęsła się z bólu..

Tadashi - 2013-12-28 21:32:59

- M... Mist... Mist ukaż... się... - głos mu drżał.
Czarna postać pojawiła się obok niego.
- Tak, panie?
- Znajdź... znajdź Yahiro... znajdź go... i przyprowadź go do mnie... nie obchodzi mnie jak... to jest rozkaz...
- Ale panie... to jest...
- Masz to zrobić rozumiesz?! - krzyknął. Łza spłynęła po jego policzku.
- Tak jest, panie - postac zniknęła.
Nigdy nie sądził... że będzie w stanie doświadczyć ludzkich uczuć....

Saphira - 2013-12-28 21:34:41

Drgnęła.. Uchyliła powieki..

Tadashi - 2013-12-28 21:36:18

Siedział na piętach przed kanapą... w mieszkaniu było ciemno. Wpatrywał się w ziemię... łza skapła na podłogę.

Saphira - 2013-12-28 21:38:19

Usiadła powoli, ale syknęła czując ból..

Tadashi - 2013-12-28 21:39:51

Podniósł wzrok szybko.
- Leż...
Położył ją z powrotem.

Saphira - 2013-12-28 21:40:24

Drgnęła i spojrzała na niego..
- G..gdzie..ja..jestem..?

Tadashi - 2013-12-28 21:41:48

Starł łzy...
- W moim mieszkaniu... - szepnął.

Saphira - 2013-12-28 21:42:50

Patrzyła na niego.. Dopiero teraz zauważyła, że ma rozdartą bluzkę.. YAY?! Ledwo uniosła dłonie i się zakryła..

Tadashi - 2013-12-28 21:43:24

Była opatrzona...

Saphira - 2013-12-28 21:44:26

Ból był dokuczliwy, ale nie wielki..
- M..mogę..w..wody..?

Tadashi - 2013-12-28 21:46:51

- Huh...? H...hai...
Podniósł się i poszedł do kuchni.

Saphira - 2013-12-28 21:47:32

Wpatrzyła się w sufit.. Na..nde..?

Tadashi - 2013-12-28 21:48:37

Przyniósł butelkę i szklanke...

Saphira - 2013-12-28 21:49:10

Lekko się uniosła zasłaniając nadal..

Tadashi - 2013-12-28 21:51:30

Nalał jej wody i podał.

Saphira - 2013-12-28 21:51:46

Wzięła szklankę i napiła się..

Tadashi - 2013-12-28 21:55:38

- Przepraszam... - szepnął.

Saphira - 2013-12-28 21:55:57

- Za..co..? - spytała odstawiając szklankę..

Tadashi - 2013-12-28 21:56:47

- Nie zdązyłem...
Znów siedział na piętach przed kanapą i zaciskał pięsci. Patrzył w kolana.

Saphira - 2013-12-28 21:57:35

- T..to..nic..zagoi..się.. Miewałam..w..gorszych.. sytuacjach..

Tadashi - 2013-12-28 21:58:33

- Przepraszam.

Saphira - 2013-12-28 21:59:23

- Nie przepraszaj.. - zaczęła kaszleć..

Tadashi - 2013-12-28 22:02:04

Znów poczuł łzy...
Dlaczego...? Dlaczego?! Dlaczego zrobiłem się tak cholernie słaby?!
Zacisnął zęby z całej siły.

Saphira - 2013-12-28 22:04:53

Zamknęła oczy..

Tadashi - 2013-12-28 22:09:06

- Przepraszam...

Saphira - 2013-12-28 22:11:47

Zamknęła oczy..
- Tadashi..

Tadashi - 2013-12-28 22:13:26

Starł łzy...
- Co...? - spojrzał na nią.

Saphira - 2013-12-28 22:16:47

- Mogę być Twoim aniołem stróżem..?

Tadashi - 2013-12-28 22:17:11

Otworzył szeroko oczy.
- H...huh?!

Saphira - 2013-12-28 22:18:19

- Chce być Twoim aniołem stróżem. - patrzyła na niego.

Tadashi - 2013-12-28 22:21:53

- Nie... - pokręcił głową. - Nie! Jestem synem Lucyfera... to byłoby zbyt niebezpieczne dla ciebie!

Saphira - 2013-12-28 22:22:43

- Proszę..

Tadashi - 2013-12-28 22:24:21

- Dlaczego...? - spytał.

Saphira - 2013-12-28 22:25:17

- Mam swoje własne powody.

Tadashi - 2013-12-28 22:26:50

Wstał
- Przeciez to absurdalne! Demon nie może miec anioła stróża!

Saphira - 2013-12-28 22:27:44

- Jeśli anioł tego chce.. To może..

Tadashi - 2013-12-28 22:29:04

- Nie pozwalam...
Był już strasznie zmęczony...

Saphira - 2013-12-28 22:29:23

- Proszę Cię..

Tadashi - 2013-12-28 22:31:29

Podszedl do niej bez słowa... wziłą ją ostrożnie na ręce i zaniósl do swojej sypialni.
- Skończ... śpisz tutaj. Mam nadzieje że wyzdrowiejesz...
Wziął koc dla siebie.

Saphira - 2013-12-28 22:32:28

- N..nie!

Tadashi - 2013-12-28 22:36:56

- Dobranoc.
Poszedł na kanapę.

Saphira - 2013-12-28 22:37:22

Zamknęła oczy..

Tadashi - 2013-12-28 22:38:28

Położył się i szybko zasnął.

Saphira - 2013-12-28 22:41:12

Czasami takie rzeczy wymagają drastycznych rozwiązań.. Użyła cienia, by nic nie czuł.. W jej dłoniach pojawiły się dwa srebrne kielichy wysadzane czarnymi kamieniami i róża. Wzięła mały nożyk i wbiła mu delikatnie w nadgarstek..  Krew skapła na różę, a potem do kielicha.. To samo zrobiła ze swoją krwią tylko, ze do drugiego.. Przechyliła jego głowę i wlała mu do ust swoją krew, a sama wypiła jego.. On nie mógł nic czuć.. W końcu poczuła ucisk..
- Od teraz.. Będę Cię chronić.. - pocałowała go w czoło..
Położyła go w łóżku..

Tadashi - 2013-12-28 22:42:22

// How cute *______* //
Spał...

Saphira - 2013-12-28 22:45:26

Polozyla sie przy nim.i usnela..

Tadashi - 2013-12-28 22:48:00

Spał do świtu.

Saphira - 2013-12-28 22:51:41

Ona dluzej..

Tadashi - 2013-12-28 22:54:28

Zdziwił się co robił na łóżku... Może lunatykował..?
Wstał i poszedł do łazienki... Czuł się inaczej... Bezpieczniej.

Saphira - 2013-12-28 22:56:28

Obudzila sie gdy byl w lazience.. Nie mogla go podgladac.. Poszla do kuchni.. Wtedy sie..przemienila..

Tadashi - 2013-12-28 22:58:03

Wziął prysznic i Przebrał się . Przed lustrem jak zawsze oglądał ogromną blizne na klatce piersiowej w nadziei że zniknęła...
Wrócił do sypialni.
- Saph...?

Saphira - 2013-12-28 22:59:29

Stala przy kuchence.. Z jej plecow wyrastala para wielkich, czarnych skrzydel i miala sukienka//avek//

Tadashi - 2013-12-28 23:04:11

Wszedł do kuchni.
- S...S...Saphira?! - zaskoczyla go.

Tadashi - 2013-12-28 23:04:29

Wszedł do kuchni.
- S...S...Saphira?! - zaskoczyla go.

Saphira - 2013-12-28 23:04:52

Spojrzala na niego..

Tadashi - 2013-12-29 07:44:34

Skoczył ku oknom i zasłonił je.
- Weź się może tak nie pokazuj w biały dzień co?!

Saphira - 2013-12-29 09:16:40

- Przepraszam. To reakcja po polaczeniu.

Tadashi - 2013-12-29 09:18:27

- Huh.. ?

Saphira - 2013-12-29 09:20:48

Uklekla przed nim na jedno kolano.
- Jestem od dzisiaj Twoim aniołem stróżem, książe..

Tadashi - 2013-12-29 09:25:25

- Hę?! - odskoczył zszokowany.

Saphira - 2013-12-29 09:28:42

Pozostawala w bezruchu.

Tadashi - 2013-12-29 11:44:16

Wtedy zobaczył małe nacięcie na nadgarstku.
- N...nie... Jak ty...

Saphira - 2013-12-29 13:50:56

- Wybacz mi.. Chcialam to zrobic.

Tadashi - 2013-12-29 13:55:03

- Zdajesz sobie sprawę z tego co zrobiłaś...?! - był w szoku... A jednocześnie... Poczuł strach. - Anastasia już wie... Nie...
Ukrył twarz w dłoniach i osunął się na kanapę.
- Wie że... Jednak żyję...

Solange - 2013-12-29 14:06:24

Zapukałam do drzwi.

//trolololo xD Goście przyszli!//

Tadashi - 2013-12-29 14:10:38

Usłyszał pukanie... było bardzo wcześnie.
- Huh...?
Tylko tego mi brakowało...
Złapał Saphirę za ubranie i wepchnął do swojej sypialni. Podszedł do drzwi.

Solange - 2013-12-29 14:12:10

Znowu zapukałam do drzwi, tylko że mocniej.

//OTWIERAJ!//

Saphira - 2013-12-29 14:12:20

- Uh?!

Tadashi - 2013-12-29 14:14:22

Kto to...?
Otworzył drzwi.

Solange - 2013-12-29 14:15:49

-Cześć.-uśmiechnęłam się.-Stęskniłeś się za mną.
Powolnym krokiem weszłam do mieszkania.
-Zgadnij kogo spotkałam po drodze.

Tadashi - 2013-12-29 14:17:37

- Huh?! - spojrzał na nią.
To ta psychopatka... ona ma związek... z Yahiro... znowu chce mnie zabić!?

Solange - 2013-12-29 14:19:40

-Kiedy sprawdzałeś co tam u twojego brata?

Tadashi - 2013-12-29 14:21:01

Zamknął drzwi... zacisnął pięści.
Wiedziałem.

Solange - 2013-12-29 14:25:11

Uniosłam brwi.
-Nie lubisz zaciskać rodzinnych więzi?

Tadashi - 2013-12-29 14:25:56

- Rodzinnych więzi? Z kim? - prychnął. - Ja nie mam rodziny.

Solange - 2013-12-29 14:26:29

-Na pewno.
Roześmiałam się.

Tadashi - 2013-12-29 14:28:47

- Nie mogę nazwać kogoś kto próbował mnie zamordować rodziną - warknął.

Solange - 2013-12-29 14:31:36

-Ja też nie mam prawdziwej rodziny, więc nie użalaj się nad sobą.-prychnęłam.
Popatrzyłam na mój pistolet.
-I nigdy nie będę miała.
Wycelowałam w demona.
-Twoje ostatnie słowo?

Tadashi - 2013-12-29 14:35:36

- Czekaj! - idiotko. - Pamiętasz jak zaciągnęłaś mnie do twojej bandy kochasiów prawda? Gadaliście cos o jakiejś przepowiedni!

Solange - 2013-12-29 14:37:50

Drgnęłam.
-Co z tego? Jesteś bezużyteczny i nic o tym nie wiesz w przeciwieństwie do twojego brata.

Tadashi - 2013-12-29 14:38:54

- Tak, tak, tak, wiem. Mogłabyś mi to chociaż wyjaśnić? - uniósł brew. Desko.

Solange - 2013-12-29 14:42:21

-Po co? I tak zaraz umrzesz.

Diana - 2013-12-29 14:43:07

Biegła po schodach, nie chciała wchodzić przez okno bo ludzie już się budzili. Przeszła przez drzwi, jeśli ten głos ma rację to nie pozwoli, Solange na zabicie tego demona.

Tadashi - 2013-12-29 14:44:27

- No weź - wywrócił oczami. - Powiedz mi. Proszę! - zamachał uszami.

Solange - 2013-12-29 14:47:26

-Żaden człowiek nie zna przepowiedni. Ja wiem tylko, że pięć ras- człowiek, czarownica, dwa rodzaje aniołów i demon razem będą mieli potężną moc i pokonają ciemność.
Prychnęłam.
-Demony nigdy nie pomogą ludziom.

Diana - 2013-12-29 14:49:10

Słuchała, była gotowa jej przeszkodzić, ale interesowało ją czy demon jakoś się wykręci.

Tadashi - 2013-12-29 14:51:13

- Skąd wiesz? Zabijając mnie tylko z rozkazu Yahiro jesteś taka sama jak pierwszy lepszy demon. Nie jestem jak inne demony. Nie zrobiłem ludziom nic złego.

Solange - 2013-12-29 14:53:30

-Czy demony myślały o litości, gdy zabijały moją matkę? Albo, gdy chciały zabić mi brata?!-krzyknęłam.-Nic o mnie nie wiesz.
Ponownie wycelowałam w niego broń.

Diana - 2013-12-29 14:55:05

- Solange, on jest ważny... Nie możesz... - szeptała do niej. Miała nadzieje że Yahiro nie stłumił jej połeczenia z nią.

Tadashi - 2013-12-29 14:58:34

Uniósł dłonie do góry w geście.
- Nie potrzebuję nic wiedzieć o tobie - powiedział cicho. Jego szkarłatne oczy błyszczały. - Czuję twoje cierpienie. Wiem, że Yahiro cię oszukał. Nie powinnaś mu ufać.

Solange - 2013-12-29 15:00:15

-Pozwól, że JA zdecyduję komu będę ufać!-warknęłam.

Saphira - 2013-12-29 15:01:42

- Tadashi..?

Diana - 2013-12-29 15:02:19

- Solange! Przestań wreszcie... ON cię okłamuje! Co to za sprawiedliwość zabijać jednego demona bo drugi ci nakazuje! - Teraz pokazała się i przemówiła do niej.

Tadashi - 2013-12-29 15:08:08

- Yahiro robi to tylko dla siebie! Cierpienie ludzi sprawia mu przyjemność! Lucyfer zapewne dowiedział się że przeżyłem i trafiłem tutaj... Yahiro działa z jego rozkazu! Zabije cię gdy tylko osiągnie cel!

Solange - 2013-12-29 15:08:57

-Mam to gdzieś!-krzyknęłam.-Oczyszczę świat z demonów. Mój brat będzie bezpieczny.

Diana - 2013-12-29 15:11:09

-Nie będzie jeśli będziesz słuchać Yahira. - Stała obok nich.

Tadashi - 2013-12-29 15:12:54

- Co obiecał ci mój brat? Wszystko co powiedział, to kłamstwo. Popełniłas wielki błąd słuchając go. Moja śmierć nic nie zmieni, jedynie da mu głupią satysfakcję.

Solange - 2013-12-29 15:15:10

-Mi też da satysfakcję.

Diana - 2013-12-29 15:17:26

- Pomyśl chwilę! Zabijesz jego, a Yahiro pogorszy stan twojego brata! Nie widzisz tego! Przepowiednia musi się spełnić...

Tadashi - 2013-12-29 15:18:20

Spojrzał na anielicę.
- Co to za przepowiednia?! - warknął. Nie miał już cierpliwości...

Solange - 2013-12-29 15:20:49

-Mam gdzieś przepowiednię.-powiedziałam, ale opuściłam pistolet i upadłam na kolana.
Schowałam twarz w dłoniach.

Diana - 2013-12-29 15:24:18

- Przepowiednia o 5 gatunkach. Jestem prawie pewna, że chodzi w niej też o ciebie. Ten głos.... Ona mi to mówi... - Anielica przysiadła przy dziewczynie. - Jesteś silna Solenge... walcz z jego wolą...

Tadashi - 2013-12-29 15:26:45

O... mnie...?
Zasłonił ręką usta...
- Lucyfer... on wiedział o tym...

Solange - 2013-12-29 15:29:18

-Z nikim nie walczę.-mruknęłam. Drżącą ręką ściągnęłam okulary pokazując opuchliznę pod oczami.-Chyba muszę się przespać.

Diana - 2013-12-29 15:33:33

Zanim słońce w zenicie wzejdzie, cały świat powiję mrok.

Jednak znajdzie się piątka istot ludzkich lub nadludzkich, które odgonią ciemność i mrok.

Jedno z nich- jest połową wszelaką

Drugie-mocy swych nie zna

Trzecie- nienawiścią zakrywa swe cierpienie i nazywa się upadłą

Czwarte-córka Marianny, która światło daje

Piąte-zwykły człowiek, jednak jako jedyny jest szczery i nie udaje


- Teraz znacie przepowiednie... Nie wolno mi jednak wyjawić jej znaczenia...

Tadashi - 2013-12-29 15:35:09

Jego myśli skupiły się wokół Saphiry, gdy tylko to usłyszał...

Solange - 2013-12-29 15:37:28

-To jest chore.-powiedziałam.-Jakieś starożytne wiersze...

Diana - 2013-12-29 15:39:04

- Starożytne wiersze mówisz... Starożytnej istocie powierzyłaś zdrowie brata!

Tadashi - 2013-12-29 15:40:51

- Lucyfer zna członków przepowiedni! - przerwał im krzykiem. - A jeśli on ich zna to Anastasia również!

Solange - 2013-12-29 15:42:40

-Starożytnej, ale całkiem seksownej-wyszeptałam pod nosem, ale Diana na pewno to usłyszała.
Spojrzałam na demona.
-A myślałeś, że co? Anastasia to w końcu jego żona!

Diana - 2013-12-29 15:44:10

Spojrzała spode łba na Sol...
- Nie tylko oni znają...

Tadashi - 2013-12-29 15:46:59

- Ty również wiesz kim są wszyscy?! - zwrócił wzrok na anielice światła. - Jeśli tak... To możesz potwierdzić moje przypuszczenia...

Solange - 2013-12-29 15:48:03

-NIC MU NIE MÓW!

Diana - 2013-12-29 15:50:27

- Jakie przypuszczenia? - Zwróciła się do Tadashiego. Po czym znów do Sol.- Solange... Ty tego jeszcze nie rozumiesz... Nie wiesz...

Tadashi - 2013-12-29 15:52:18

- Powiedziałaś że Solange jest ważna dla przepowiedni. Czy ty również do niej należysz...? - spytał anielice.

Solange - 2013-12-29 15:53:30

-Wiecie co? To wszystko jest bez sensu. Ja mam was wszystkich gdzieś.
Otworzyłam drzwi mieszkania.

Diana - 2013-12-29 15:56:53

- Tak, należę... Ty też... I ona... Ale sama musi odkryć w jaki sposób... -Powiedziała cicho.
- Solange, czy ty nie widzisz tego? Przyrzekłaś sobie zabijać demony, tak. Ale słuchasz innego demona... Demona który już raz zniweczył nadzieje na przepowiednie....

Tadashi - 2013-12-29 15:59:39

Zatrzasnal jej drzwi, pojawiając się przed nią. Popchnął ją w głąb mieszkania.
- Tak myślałem - powiedział do anielicy. - Yahiro oszukał Solange. Najpierw zabiłby mnie, a potem ją, a przy okazji i ciebie. Wszystko układa się w jedną całość. Dobrze to sobie wymyślił. A czwartą osobą... Jest Saphira... - szepnął cicho.

Solange - 2013-12-29 16:03:43

-Wypuść mnie idioto!-krzyknęłam rzucając się na niego.-To jest przetrzymywanie mnie w twoim mieszkaniu  bez mojej woli! To jest karalne!

Diana - 2013-12-29 16:06:25

- Nie chciałam ci tego robić moja droga... - Gadam jak moja własna matka... Siłą woli pchnęła Solange na krzesło, owinęła jej ręce różańcami... - To zmiejszy wpływ Yahiro na nią. Na chwilę...

Tadashi - 2013-12-29 16:09:24

- Muszę zabić Yahiro - warknął.

Solange - 2013-12-29 16:10:29

-Po moim trupie.-warknęłam-On ma moją duszę! Jeżeli go zabijesz, to ja też zginę! Wypuście mnie stąd!

Diana - 2013-12-29 16:12:09

Położyłam rękę na jej czole. Moje oczy rozbłysły na złoto. Wyszeptałam kilka słów.
- Może to cię trochę uspokoi...

Tadashi - 2013-12-29 16:14:39

- Ja tez jestem demonem, głupia - warknął. - Mógłbym odebrac mu twoją dusze nie niszcząc jej.

Solange - 2013-12-29 16:16:06

-POMOCY! WASZ SĄSIAD MNIE MOLESTUJEEEEE! POLICJA!

Diana - 2013-12-29 16:18:09

- Dobra, tracę cierpliwość do ciebie! - Oczy znów zabłysły, wzięła kolejny różaniec i założyła go tak żeby Solange nie mogła nic powiedzieć.

Tadashi - 2013-12-29 16:20:17

- Zamknij się - warknął.
Spojrzał na anielice.
- Jesteś jej aniołem stróżem...?

Solange - 2013-12-29 16:21:06

Wyplułam z ust różaniec. Nie uciszą mnie tak łatwo.
-POOOOOOMOOOOOOOCYYYYYYYY!

Diana - 2013-12-29 16:22:25

- Tak, ale jak widzisz... Ciężko jest walczyć z Yahiro... Jedną podopieczną już mi odebrał...

Saphira - 2013-12-29 16:24:32

Siedziała w sypialni slłuchając ich.

Tadashi - 2013-12-29 16:25:55

- Huh...?  Jak się nazywała...? - spytał.
Z reguły Yahiro przyprowadzał swoje nowe zdobycze do pałacu, gdy wracał ze świata ludzi i chwalił się nimi na oczach wszystkich.

Solange - 2013-12-29 16:27:14

-WYPUŚCIE MNIE DO DIABŁA! JA JESTEM UMÓWIONA!

Diana - 2013-12-29 16:29:00

- To była Viktoria... Solange, do dziś pamiętam co się z nią później stało... Co się stało tym którym chciała pomóc...

Saphira - 2013-12-29 16:30:46

Nie ruszała sie stamtąd.. Tylko nasłuchiwała..Przepowiednia..? Yahiro..? O co chodzi..?

Tadashi - 2013-12-29 16:32:31

- Yahiro lubi dusze niewinnych dziewczyn - westchnął... - Ucisz się, desko. Zaraz wrócę...
Poszedł do sypialni.

Diana - 2013-12-29 16:39:21

On ma swojego anioła... Ach to pewnie zagrywka Saphiry. Nie może zaakceptować tego kim jest... Mnie jej po pierwszym tysiącleciu...
Patrzyła na Solange.

Saphira - 2013-12-29 16:40:18

Siedziala na lozku z zamknietymi oczami w postaci czlowieka..

Tadashi - 2013-12-29 16:42:00

- Wszystko w porządku? - spytał. Podszedł do niej

Solange - 2013-12-29 16:43:15

-Diana! Musisz mnie posłuchać! Proszę, wypuść mnie!

Diana - 2013-12-29 16:47:26

- Raz to ty posłuchaj mnie! Nie wiem co obiecał tobie! Może tylko brata... Może coś więcej, ale nie słuchaj go proszę cię... Oni tak działają obiecują.... ale on takiej obietnicy nie dotrzyma... - Moje oczy pokryły się łzami, jest to niezwykle rzadkie... Ludzkie uczucia nie dotyczą aniołów i demonów, choć czasami się zdarzają...

Saphira - 2013-12-29 16:48:26

Skinela tylko glowa..

Tadashi - 2013-12-29 16:49:48

- Słyszałaś o przepowiedni... - westchnął. - Po co stałaś się moim aniołem stróżem? Naraziłaś się tylko na jeszcze większe niebezpieczeństwo niż bycie w przepowiedni.

Solange - 2013-12-29 16:51:18

-Diana, błagam cię! Uwolnij mnie! Muszę...-próbowałam szarpać liny.-Proszę...

Diana - 2013-12-29 16:55:34

- Po co? Żebyś zabiła nadzieję na spełnienie nie przepowiedni? Jestem twoim stróżem, ale moim głównym zadaniem jest opieka nad przepowiednią.

Saphira - 2013-12-29 16:56:40

- Chciałam tego, a przepowiednie znałam od małego.

Tadashi - 2013-12-29 16:57:23

- Dlaczego? Odpowiedz mi.

Solange - 2013-12-29 16:58:49

Zamknęłam oczy.
-Dodaj mi siły...
Jednym sprawnym ruchem rozerwałam liny, powaliłam na ziemię Dianę.
-Przepraszam.
Otworzyłam drzwi i wybiegłam na zewnątrz.

z.t

Saphira - 2013-12-29 17:00:06

Odwrocila wzrok.

Tadashi - 2013-12-29 17:03:07

Usłyszał trzaski... Wpadł do salonu.
- Co się stało?! - zobaczył znikającą Solange. Po chwili anielica również zniknęła, stając się niematerialna.

Saphira - 2013-12-29 17:05:14

Weszla wolno do salonu..

Tadashi - 2013-12-29 17:06:27

Westchnął... Zamknął drzwi i zaryglował je. Odstawił krzesło na miejsce.

Saphira - 2013-12-29 17:22:54

- Jest pewna kwestia jeszcze..

Tadashi - 2013-12-29 17:24:29

- Huh...?

Saphira - 2013-12-29 17:26:30

- Aniol stroz powinien byc blisko swojego podopiecznego.. Wiec.. - odwrocila wzrok. - Czy chcialbys ze mna zamieszkac?

Tadashi - 2013-12-29 17:28:30

- Hę?! Z tobą?! - zaskoczyła go tym. - Ja...?

Saphira - 2013-12-29 17:29:52

- Mieszkasz w bloku, a ja mam dom.

Tadashi - 2013-12-29 17:33:45

- I nie płace czynszu od roku - Pokręcił głową. - Nieważne. Przyniosę ci tylko kłopoty...

Saphira - 2013-12-29 17:35:28

- Zrob to dla mnie.

Tadashi - 2013-12-29 17:37:38

- Saphira... To nie jest dobry pomysł...

Saphira - 2013-12-29 17:43:07

- W takim razie jestem zmuszona mieszkać z Tobą.

Tadashi - 2013-12-29 17:43:58

- Nie! Nie tu... Nie w tej melinie! Tutaj nie ma miejsca dla dwóch osób!

Saphira - 2013-12-29 17:45:57

W skrócie po prostu mnie tu nie chce..
- Okey.. Rozumiem.. - wyszeptała.
Ominęła go i po prostu wyszła z jego mieszkania zamykając za sobą drzwi..

Tadashi - 2013-12-29 17:47:45

- Huh...? Ej Saph!!!! - zatrzymał ją. - Stój... Źle... Źle mnie zrozumiałaś...

Saphira - 2013-12-29 17:48:41

Ona po prostu.. Zniknęła..
// Spokojnie, będzie tu xD //

Tadashi - 2013-12-29 17:52:44

- U...uh....
Poczuł ukłucie w sercu...Wrócił do mieszkania, trzaskając drzwiami.
// Ja chciałam żeby mieszkał z nią :smutek: //

Diana - 2013-12-29 17:54:47

zt

Saphira - 2013-12-29 17:54:47

// Ja też :cry: //
Tak naprawdę.. Cały czas tu była.. Ukrywała się w jego cieniu..

Tadashi - 2013-12-29 17:58:14

Rzucił się na łożku w sypialni.

Saphira - 2013-12-29 17:59:45

Obserwowała go..

Tadashi - 2013-12-29 18:01:38

Wpatrywał się w sufit...
Gdzie jesteś, Mist...?

Saphira - 2013-12-29 18:03:12

Chciałam tylko dobrze..

Tadashi - 2013-12-29 18:04:35

Przekręcił się na bok i ukrył twarz w poduszce... wsiąknęła w nia łza.

Saphira - 2013-12-29 18:06:45

On..płacze..? Zmarszczyła brwi..

Tadashi - 2013-12-29 18:10:10

Nie rozumiem tego... ani trochę... dlaczego tak się dzieje?! Tak nie powinno być...

Saphira - 2013-12-29 18:10:47

Chciała go dotknąć.. Spytać się co mu jest.. Ale wiedziała, że nie chce jej widzieć..

Tadashi - 2013-12-29 18:12:34

Spojrzał na swój nadgarstek z małym nacięciem...
Ona mówiła serio...?

Saphira - 2013-12-29 18:18:24

// Niech się skapnie, że w takim razie nie mogła wyjść :smutek: //
Zamknęła oczy.

Tadashi - 2013-12-29 18:21:32

Zrobiła to...?
Zacisnął powieki...
- Jeśli tu jesteś to się pokaż... i nie chowaj się... - wyszeptał.

Saphira - 2013-12-29 18:22:35

Otworzyła oczy..Zmaterializowała się tuż obok niego.. Siedziała na łóżku.. Była w postaci anioła,a skrzydła miała ciasno złożone..

Tadashi - 2013-12-29 18:23:38

Usiadł na łóżku... starł ukradkiem łzy by nic nie zauważyła.
- Przepraszam... - szepnął.

Saphira - 2013-12-29 18:25:07

- Widziałam Twoje łzy. - powiedziała. - Dlaczego płaczesz?
Ona cały czas była smutna i dziwnie przestraszona..

Tadashi - 2013-12-29 18:26:54

Drgnął. Odwrócił wzrok i pociągnął lekko nosem.
- Nie wiem...

Saphira - 2013-12-29 18:27:46

- To z mojego powodu..?

Tadashi - 2013-12-29 18:29:42

Otworzył szerzej oczy.... patrzył się w pościel.
Nie... to nie może być ona... to był... tylko sen...
Tak bardzo przypominała mu postac z jego snu...
- Nie - skłamał.

Saphira - 2013-12-29 18:30:48

Położyła się kładąc głowę na jego kolanach.. Tak po prostu.. //Tzn jak w jego śnie :3 //
- To dlaczego..? - wpatrywała się w jego twarz.

Tadashi - 2013-12-29 18:33:50

- Hu...? - otworzył szeroko oczy.
N...nie... przestań... proszę...
łzy znów napłynęły do jego oczu.

Saphira - 2013-12-29 18:35:10

- Dlaczego płaczesz..? - była smutna.. to przez jego smutek..

Tadashi - 2013-12-29 18:36:29

- Proszę cię... przestań... - zacisnął powieki. Łza spłynęła po jego bladym policzku i skapnęła prosto na jej twarz.

Saphira - 2013-12-29 18:37:35

- Ale..co..ja..złego..robię..?
Może chodzi mu o to, że tak leże..?

Tadashi - 2013-12-29 18:40:19

- Dlaczego tak bardzo zależy ci na tym żeby być moim aniołem...?

Saphira - 2013-12-29 18:41:33

- Bo jesteś dla mnie wyjątkowy. - powiedziała.

Tadashi - 2013-12-29 18:41:47

- Dlaczego?!

Saphira - 2013-12-29 18:43:20

- A dlaczego mnie przedtem uratowałeś..?

Tadashi - 2013-12-29 18:44:34

- H..huh...? - uchylił powieki.

Saphira - 2013-12-29 18:47:38

- Dlaczego uratowałeś mnie, gdy ta dziewczyna mnie postrzeliła? Mogłeś mnie tam zostawić i pozwolić mi się wykrwawić.

Tadashi - 2013-12-29 18:51:30

Odwrócił wzrok.
- To był... odruch...

Saphira - 2013-12-29 18:52:41

Uniosła się lekko i dotknęła delikatnie jego policzka..
- Tylko odruch..? Czy może coś innego..?

Tadashi - 2013-12-29 18:55:09

Spojrzał na nią.
- Ty... przypominasz mi kogoś...

Saphira - 2013-12-29 18:56:33

- Kogo..?

Tadashi - 2013-12-29 19:00:10

- Ja... sam nie wiem... - zacisnął powieki.

Saphira - 2013-12-29 19:02:10

- Spójrz mi w oczy..

Tadashi - 2013-12-29 19:03:56

Czemu...?
Uchylił lekko powieki i spojrzał jej w oczy.

Saphira - 2013-12-29 19:06:42

- Ciii.. - przysunęła swoją twarz do jego twarzy..

Tadashi - 2013-12-29 19:07:58

- Hu...?

Saphira - 2013-12-29 19:09:15

Wplotła palce w jego włosy i przysunęła się jeszcze bardziej.. Zamknęła oczy i po chwili zetknęła swoje wargi z jego..

Tadashi - 2013-12-29 19:10:38

Otworzył szeroko oczy, a jego kocie źrenice jeszcze bardziej się zwężyły...

Saphira - 2013-12-29 19:11:47

Muskała delikatnie wargami jego usta..

Tadashi - 2013-12-29 19:14:49

- N...nnnn... - zamknął oczy i oddał się pocałunkowi.
To ona... nie ma innej możliwości...

Saphira - 2013-12-29 19:16:14

Wplotła mocniej palce w jego włosy przyciągając go do siebie..
// DZIECI (Sol i Diana) CENZURA, NIE CZYTAĆ xD //

Tadashi - 2013-12-29 19:19:05

// Oj nie przesadzaj xD //
Rozchylił nieco wargi i wsunął delikatnie czubek języka do jej ust...

Diana - 2013-12-29 19:19:13

// Dzieci? Ja jestem tylko 2 lata młodsza!///

Saphira - 2013-12-29 19:21:31

Poczuła to.. Zadrżała i sapnęła z rozkoszy.

Tadashi - 2013-12-29 19:23:22

Dotknął delikatnie językiem jej języka... zacisnął palce na pościeli.

Saphira - 2013-12-29 19:24:15

Muskali swoje języki delikatnie, co chwila odsuwając się by złapać oddech.

// Dobra nie przeginajmy bo się przestraszą. //

Tadashi - 2013-12-29 19:25:37

Uchylił powieki....

Saphira - 2013-12-29 19:26:04

W końcu się od siebie oderwali.. Dyszała.

Tadashi - 2013-12-29 19:33:08

- S...sap...hie... - szepnął czule.
"- Wiem... ja ciebie też... Saphie..."

Saphira - 2013-12-29 19:34:45

Uchyliła powieki i spojrzała mu prosto w oczy.

Tadashi - 2013-12-29 19:36:31

Pochylił się i oparł czoło o jej czoło.

Saphira - 2013-12-29 19:38:32

Trzymała dłonie na pościeli.. Wpatrywała się w jego piękne oczy..

Tadashi - 2013-12-29 19:40:14

Pociągnął ją do siebie... położył się a ona przy nim.
- Saphie...

Saphira - 2013-12-29 19:41:50

- Uh..? - zdziwiła się.

Tadashi - 2013-12-29 19:43:59

- Czy... jeśli powiem że cię kocham... to skłamię...? - wyszeptał cicho. Mogła wyczuć że jest nieco... zagubiony.

Saphira - 2013-12-29 19:47:17

- Mam nadzieje, że nie.. - wyszeptała.

Tadashi - 2013-12-29 19:49:57

Pocałował ją w czoło...
- Kocham cię... dobranoc...

Saphira - 2013-12-29 19:50:22

Wtuliła się w niego..
- Ja Ciebie też.. Dobranoc..

Tadashi - 2013-12-29 19:51:05

Zasnął szybko, tuląc ją.

Saphira - 2013-12-29 19:51:49

Również usnęła.

Tadashi - 2013-12-29 19:53:29

Następnego dnia obudził go hałas sąsiada z góry.

Saphira - 2013-12-29 19:55:06

Leżała prawie pod nim.. Ją również to obudziło..
- Ciszej.. - wymamrotała wtulając się w niego. - Chce spać..

Tadashi - 2013-12-29 19:55:29

- Uuuuuhhhh....
Podniósł się.

Saphira - 2013-12-29 19:56:22

Zakryła się bardziej kołdrą.. Chciała spać.

Tadashi - 2013-12-29 19:58:06

- Wstawaj...
Usiadł... Siedział na jej brzuchu.

Saphira - 2013-12-29 19:59:45

Zapiszczała.
- Nie! Nie! Ja chce spać! - jednak się śmiała.

Tadashi - 2013-12-29 20:02:20

- No chodź...
Wstał i pociągnął za pościel.

Saphira - 2013-12-29 20:04:01

Usiadła i cmoknęła go w nos.
- Już wstaję.

Tadashi - 2013-12-29 20:05:26

Zarumienił się... pierwszy raz się tak poczuł. Z dnia na dzień czuł się coraz to dziwniej i inaczej... przejawiał więcej... ludzkich emocji.
- Pomożesz mi przenieść część moich rzeczy do twojego domu...?

Saphira - 2013-12-29 20:06:04

- Huh..? - to ją zdziwiło.

Tadashi - 2013-12-29 20:07:20

- Powiedziałaś, że chcesz żebym zamieszkał u ciebie.

Saphira - 2013-12-29 20:08:08

- Na prawdę się zgadasz?! - spytała z radością w głosie i nadzieją.

Tadashi - 2013-12-29 20:11:01

- Tak.
Zaczał zbierać swoje rzeczy.
- Jesli chcesz możesz iśc wziąć prysznic... jesli chcesz.

Saphira - 2013-12-29 20:11:48

- Już zrobię to u siebie. - uśmiechnęła się. - U mnie jest wanna i prysznic.. I bardzo dużo miejsca, na pewno Ci się spodoba.
Pomogła mu spakować wszystkie jego rzeczy.

Tadashi - 2013-12-29 20:13:58

- Luksusy - westchnął.
Wział na plecy swoja gitarę (również ukradzioną), a ukradzinego Internet-sana i laptop włożył do torby.

Saphira - 2013-12-29 20:15:13

Spakowali wszystko.. Kazała mu złapać się za rękę.
- Najszybciej będzie jeśli zabiorę Cię cieniem, bo motoru zapomniałam. - uśmiechnęła się lekko.
Po chwili oni i ich rzeczy zniknęły.
z.t

Tadashi - 2013-12-29 20:15:48

z.t

Solange - 2013-12-30 14:27:37

Waliłam pięścią w drzwi.
-OTWIERAJ!

Solange - 2013-12-30 14:35:46

-Otwieraj te durne drzwi IDIOTO!-wrzasnęłam. Pociągnęłam za klamkę.
Otwarte?
Weszłam do środka. Nikogo nie było.

z.t

www.rww.pun.pl www.spolecznosc-bogow.pun.pl www.3wrakow.pun.pl www.lunarvampire.pun.pl www.asg-mcz.pun.pl